Z walca zrobił mi się stożek


Już go ostrzygłam, ale fotek nie mam.


Hortensje pożarły firletki.



Rondo jeszcze nudnawe. Jeżówki dużo niższe niż w zeszłym roku.

Easy Dose It malutka. Jest na środku rabaty i z daleka jej nie widać nawet.
A aparat przekłamuje kolor


Ninetta za to daje czadu


Dwie razem.


Boscobel z Darcey Bussell.


Munstead Wood

I całość.







Karłowate w tym roku te roże...



Oprócz MW Ta to zawsze wymiata

A na drugiej różance bieda.
Tylko jeden kwiatek Claire Marshall w gąszczu wszystkiego i po lewej od niej Lady Salisbury, której nie widać TRAGEDIA



Tu po wycięciu drżączki, ale buksy dalej nie uczesane i jest przez to bałagan.





Na wykuszowej - Agentkowej Tradescant już przekwitły...i ogólnie nieogarnięty busz... jak wszędzie.

Takiego burdelu na rabatach to jeszcze u mnie nie było

Straszny burdel, faktycznie. No okropnie jest po prostu .
Oj Juzia, Juzia...

Minerva pod Youngii. Jeszcze przed cięciem Youngii. Teraz jest już ciut lepiej





Szałwia i Lawenda



I takietamy tarasowe

Judith napisał(a)

Straszny burdel, faktycznie. No okropnie jest po prostu .
Oj Juzia, Juzia...

Hahaha!
Nie napisałam, że okropnie tylko, że nieogar
Na żywo źle to nie wygląda, bo gąszcz to gąszcz.... ale na fotkach widać pierd.lnik

Ale wysoka kultura w ogrodzie, qrcze, jest MOC!!

"Juzia, nie daruję Ci tej mocy..." - zaśpiewałam Ci

Kordina napisał(a)

Ale wysoka kultura w ogrodzie, qrcze, jest MOC!!

"Juzia, nie daruję Ci tej mocy..." - zaśpiewałam Ci

Hahahaha!
Świetne!

Szkoda tylko, że mnie ciągnie do ogrodów bez kultury