Witam Juzia już nie wiem czy się wpisywałam, ale oglądam.
Dzisiaj trochę czasu poświęciłam w oglądaniu.
Narzekasz na róże. Ten rok nie jest różany, u mnie połowa róż jest byle jaką.
Munstead u mnie żelazna róża wypuściła jakieś dzikie pędy zakwitła słońce przypaliło. Tydzień temu przycielam 20 cm od ziemi. Inne zrobiły się dzikie. Prawdopodobnie to wina zimy. Długo była jesień nie zdążyły pędy zdrewniec później przyszedł mróz no i taki wynik wiosna wypuściły po jednym pędzie albo zdziczały wyrastały od podkładki.
Chyba też mam tą pomarańczowa róże dzielny krzak. Co roku myślę, że już nie odbije. Przycinam wiosna do zera a ona znowu pędy wypuszcza i kwitnie ale to jak.
Aby mieć tak czysty, uformowany, kwitnący ogród trzeba siedzieć w nim całą dobę w rękawicach i z nożycami.
Piszesz że połowa 1 ha. Wiem coś ile trzeba się narobić.
Mam inny ogród ale też trzeba zasuwać i jeszcze ta pogoda.
Pięknie utrzymany żwirek u mnie to chwasciory z łąk się wysiewają, ale już na to machnęłam ręką. Tydzień temu go pieliłam.
Pod brzozami niestety szczególnie w dalszej odległości ok 1,5 m nie rosną dobrze rośliny. Mam posadzone ciemierniki które w lecie są w stanie spoczynku.
Jak sadzić to bliżej pnia tam małe korzonki (pajęczyna) nie rosną.
Oj się rozpisałam.
Pozdrawiam
Pół hektara to ma nowa działka, pusta jeszcze. Ten mój ma tylko 9 arów to i czasu w nim za dużo nie spędzam na pielęgnacji. Nawet w żwirku za dużo się nie sieje
Brzozy to jeszcze pół biedy... najgorsze są tuje! W promieniu 3 do nawet 5! metrów korzenie jak mata kokosowa.... takie gęste i przy samej powierzchni. Coś paskudnego, bo nic nie da się posadzić po 10 latach
Ciemierniki mam właśnie przy tujach. Jakoś żyją, ale nie zachwycają.
Nie mam dużo thuj w ogrodzie ale kawałek żywopłotu się znajdzie. Jakieś 60-70 od nich wkopałam folię kubełkową pionowo, taki pas 50cm. Chociaż częściowo chroni bliżej posadzone byliny przed przekorzenianiem się thui.
Oooo! Dobry pomysł!
Ja bym teraz chyba jakieś mega krawężniki wkopywała Jakbym musiała sadzić tuje.
Ale nie muszę. I nie będę
A brzozy to konieczność! Bez brzóz nie ma ogrodu Choćbym miała mieć pod nimi gołą ziemię