Archeologiczne też. W naszej miejscowości w paru miejscach rolnicy wyorywali np jakieś naczynie gliniane i natychmiast wchodziła ekipa i rolnik np 5 lat nie mógł pola uprawiać bo się dokopali do reszty i przenosili do muzeum. W naszym kraju to co w pod ziemią na Twoim kawałku gruntu nie należy do Ciebie. Jeden rolnik praktycznie pole stracił bo odkopali fragmenty budynków i pieców i to stanowisko ogrodzone zostało taśmami i już tak kilkanaście lat grzebią. Moje dzieci były małe jak zaczynali.
To ja mam podobnie. Zero parcia na pokazywanie, bo nie ma co Kolorowy, bujny - modny teraz ogród to nie u mnie. Taki klimat się zrobił, że mało co chce już u mnie rosnąć. I tak samo... w czasie zamknięcia zmieniło mi się trochę w głowie. Bardziej rajcują mnie teraz rośliny jadalne Stąd nowa działka i plany na sad, warzywnik i łąkę... może dwie rabaty pod domem. I jeszcze na dodatek wszystkich plag egipskich... wczoraj znalazłam ślady żerowania ćmy...Po tylu latach dotarła i do mnie! Cholera by ją wzięła!
Widzisz? Mamy całkiem podobnie a jednak ja tu jeszcze przesiaduję Może wrócisz?
Tęsknię nieustająco Tulam!
A po co się chwalili?
Ludzie za bardzo przywiązali się do systemu i dlatego dostają po dupie nieustannie... a na koniec jeszcze za to dziękują wierząc, że to dla ich dobra. Zgłupieli do reszty zachowując się jak dzieci, które potrzebują ciągłej kontroli przez rząd. Sorry, ale za głupotę się płaci.
Sąd sądem... ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie Hahahaha!
Prawo prawem... ale nie dajmy się zastraszać i okradać. Rząd miał być dla nas... a nie my dla rządu.
To już teraz rozumiem to zapytanie o ogród gangstera.
Jestem na bieżąco z działaniami na nowej działce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz