sylwia_slomc...
21:52, 07 paź 2024
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Pomysł Ani dobry tylko glina jak zaschnie to potem namoczyc ponownie trudno więc może sadzić to co lubi takie stanowiska? Krwawnice, rdesty, lepiężniki, guzikowce lubią takie warunki nawet bardzo. A co do użyźniania takiej gleby i wzbogacania w próchnicę, to powiem Ci, że u mnie świetnie się sprawdziło sypanie trocin, kory i liści w dużych ilościach bez względu czy bezpośrednio na glinę czy na kartony byle dużo, po dwóch sezonach cudny czarnoziem. Teraz sypałam na leśnej na kartony liście zeszłoroczne, które w workach pod chmurką do tej pory doczekały Już praktycznie próchnica się z nich zrobiła, taka ziemia liściowa cudnie wzbogaca grunt, a rośliny rosną jak szalone. Najtańszym kosztem ( obecnie jesień ) Wszystkie możliwe liście zbierać i sypać na działce w pryzmy, niech się przerabiają będą jak znalazł za rok czy dwa. Żeby nie rozwiewało można narzucić siatka taka jak przeciwko ptakom na czereśnie się zakłada o gotowe. W necie jak ogłosisz, że liście przyjmiesz pewnie niejeden zaoferuje. Po sąsiadach rozgłosić, zamiast palić niech zwożą. Będziesz miała jak znalazł.