Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Pokaż wątki Pokaż posty

Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

monteverde 22:35, 07 mar 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
No przeleciałam fotki jeszcze raz, to przyjemność je oglądać, a pamiętam jak zakladalaś ogród napisalaś, że nisko tniesz Pomponellę po zimie jak nisko? nad 2-3 oczkiem? pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Pola 22:41, 07 mar 2014


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Omrany ale cudnie, lecę oglądać od początku...
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
Safoya 23:11, 07 mar 2014


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Tarnina cieszę się! Mnie zaraziła kiedyś Ania DS
Monteverde Prawda jak szybko urosło to wszystko
Co do róż, to ciężko powiedzieć, bo gęste rabatówki "kulkuję" czyli zewnętrzne pędy skracam mocniej niż te w środku. Musiałabym policzyć te oczka hehe.
Pola zapraszam
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
monteverde 23:14, 07 mar 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
No strasznie szybko i wypiękniało chociaż zawsze było ładnie, ja dzisiaj dostałam kolejne róże 4 krzaki
liczyłaś swoje róże ile ich masz?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Pola 20:25, 08 mar 2014


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Obejrzałam i czuję niedosyt chcę więcej....
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
Safoya 11:27, 11 mar 2014


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Monteverde róż mam jednocześnie coraz mniej i więcej.
Tzn Krzewy rozrastają się na wszystkie strony, więc jest wrażenie coraz większej ilości. Jednocześnie pozbywam się tych które mniej lubiłam lub sprawiały mi kłopoty.
Mam ponad 100 róż.

Pola już niedługo kolejny sezon Róż będzie (mam nadzieję) mnóstwo.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Pszczelarnia 16:59, 11 mar 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Kupiłam 'Artemis' w "ilości dającej efekt" (o zgrozo)! Ten różany przepływ wiedzy jest zachwycający.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 19:22, 11 mar 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Safoya napisał(a)
Monteverde róż mam jednocześnie coraz mniej i więcej.
Tzn Krzewy rozrastają się na wszystkie strony, więc jest wrażenie coraz większej ilości. Jednocześnie pozbywam się tych które mniej lubiłam lub sprawiały mi kłopoty.
Mam ponad 100 róż.



Aga, a powiesz, których się pozbywasz? To ważne informacje.
A dlaczego tak cichutko na blogu???
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Safoya 14:27, 17 mar 2014


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Ewuniu aż jestem ciekawa efektu

Aga Niketórych róż wyglad mnie nie satysfakcjonował, ale to kwestia gustu. Pozbyłam się tych bardziej pstrokatych np. Augusty Luise (świetnie rosła i kwitła) lub Aquarell.
Niektóre podkładki też nie dawały sobie na mojej ciężkiej, gliniastej ziemi, więc pozbyłam się róż na tych podkładakach. Część róż powróciła ponownie zaszczepiona, a jeszcze inne raczej nie wrócą, ponieważ bez względu na ich urodę, zwyczajnie róż mam aż nadmiar.
Były też mniejsca, gdzie zapragnęłam róż pnących (powstała pergola), więc musiałam oddać rabatówki rosnące na docelowym miejscu pnących.
Na blogu cichutko bo i w ogrodzie cicho Pewnie niedługo ruszę z nowymi postami.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Monika76 21:33, 03 kwi 2014


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 574
Safoyka czy zdradzisz mi gdzie kupujesz róże do swojego ogrodu? Są cudne.
____________________
Monika - Angielski ogród chciałabym
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies