Miło mi i zapraszam
No tylko zazdraszczać talentu Młodej... ma dar w rączkach...Przekaż pochwały...
Hejka, macham
Jakieś fatum z tymi samochodami. Jadę zaraz do Kostrzynia i żeby gdzieś tam po drodze mnie się nie przytrafiła jakaś niespodzianka. Pozdrawiam.
Zdolne dziecię i cierpliwe i pracowite
Martusia, byłam u Cię...
Wypluj te słowa Szerokiej i bezpiecznej drogi. Jedź spokojnie i uważaj na wariatów drogowych.
Mój to już pobił rekord. Ciągle coś. Wrrrr... Świątecznie, świątecznie, bo to taki czas. Po choinkę jedziemy w weekend. Mamy znajomych, którzy je sprzedają, więc cenę mamy mocno atrakcyjną. Ja nie mam jakoś parcia na to, żeby co roku ubierać ją inaczej. Mamy stale te same bombki, zabawki i inne dekoracje. Czasami dokupimy coś nowego, jak stare się zniszczą np.Mam jeszcze kilka zabawek na choinkę, z mojego dzieciństwa. Te Hania lubi najbardziej.