Byłam przed chwilką u Ciebie. U nas wszystko ok. Trochę mi doniczki powywalało i oczywiście oleander leżał, ale to nie straty. Dobrze, Mirellko, że u Was tylko tyle. Szkoda oczywiście, ale lepsze to niż gdyby nie daj Boże dach miał polecieć. U mnie dachówki podnosiło. Mariusz musi je jutro poprawić. Właściwie to dzisiaj
Trawka śliczna ja też na ogrodowisku zakochałam się w trawkach, jednak na razie skutecznie opieram się kupowaniu no poza stipą i jedną rozplenicą, najpierw przygotuję teren a w przyszłym roku będę dosadzać
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Chciałam się przywitać więc witam. I od razu się włączam do pogadanki o uzależnieniu roślinami. To jak nałóg papierosowy. Ja jeżeli dnia nie zacznę od kupienia jakiejś choć mini roślinki to chodzę jak opętana. Niektórzy kupują ciuchy czy biżuterię a u mnie jak mam zły humor to M mówi " jedź do ogrodniczego i sobie coś kup" hihi.
Ale kocham to i dlatego nawiedzam ogrodowisko.
Martusia wiesz po tytule wątku myślałam że Ty naprawdę jesteś w polu a tu niespodzianka. Ogród masz całkiem całkiem. To przez Ciebie kupiłam sobie łubin i będę rozsiewać. Dzięki.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Witam Cię ogrodowiskowo My tu chyba wszyscy jesteśmy tak ześwirowani na punkcie roślin.
Cieszę się, że ten mój ogród jest całkiem, całkiem , ale pod wpływem forum widzę ile błędów popełniłam i ile pracy mnie czeka, żeby podobał mi się cały.
A łubin to fajna roślinka i ostatnio wraca do łask. Nawet nie wiedziałam, że kogoś zainspirowałam.