Bawcie się dopóki młodość dominuje... Pięknymi fotkami nasyciłam oko i mogę już iść spać...

To się nazywa przekomarzanie.

Zawsze mnie dziwi płaski krajobraz. Odczuwam brak czegoś Już mi oko przywykło, że wciąż jakieś pagórki muszą być w zasięgu.
Piękna ta "obscurna" róża- zupełnie wbrew skojarzeniom nazwy. Tym potocznym.

Aż mnie kusi, żeby sprawdzić chyba łacińskie pochodzenie słowa. Znałam dotychczas tylko pojęcie camera obscura.

Wszystkie zdjęcia obejrzałam z zachwytem. Mam nadzieję, że w miarę bezboleśnie wskoczyłaś w wir zawodowych obowiązków.

Dawno mnie tu nie było, tęskniłam za Twoimi zdjęciami, zestawieniami roślin i widokami. Klimatycznie u Ciebie niezmiernie! Placyku pod ławeczkę zazdraszczam, ciekawe, czy ja w tym roku doczekam się swojego... zapisuję sobie Twój do inspiracji

To mam dla Ciebie jeszcze jedną fotkę. Może też się Tobie spodoba. Taki obrazek namalowała mi przyroda przy foliaczku.

Martuś, takim przecudnym widoczkiem, wylałaś miód na moje serce...Uwielbiam maki za ich niesamowity kolorek i tę delikatność, której nie ma chyba żaden inny kwiat... Mam u siebie jeden maczek, uratowany od zagłady - rósł w chaszczach...