Marto jak mnie w tym roku coś "dziabło" (a najlepsze jest to, że w ogóle nie czułam momentu dziabnięcia), to skończyło się na wizycie u lekarza, który natychmiast odesłał mnie do dermatologa. Miałam pół nogi sinej z przebijającymi naczynkami (nie wdając się w szczegóły- wyglądało strasznie...), a byłam na lekach antyhistaminowych od dwóch miesięcy

Maść dermatologiczna dopiero załatwiła sprawę.