dzięki bo mam też na oku odmianę " tsuma gaki" zielone liście z czerwoną obwódką na końcu liśći.

mam ją od tamtego roku

Mój klon przywiozłam ze sklepu ogrodniczego z Zakopanego, chyba w 1997 lub 1998 roku. Nie podlewam go żadnym środkiem grzybobójczym i niczym nie pryskam. Za to ostatnio mocno przycinam, bo mi daje za dużo cienia.

Przecież od klonów palmowych sekator jak najdalej bo nie lubią cięcia ja na nie przycinam i nie będę bo mogą zle zareagować.

Skoro u Dangar rosną po cięciu to widać, że w późniejszych latach można

jak będą starsze bo młodszych lepiej nie ruszać sekatorem.

Klony palmowe " Pave Dave" i " Red Dragon" są w sprzedaży bo są bardzo ładne.

Gardenarium napisał(a)

Ten zielony na pierwszej fotografii jak się dobrze przyjrzeć, przypomina ludka hehe

tak oglądam zdjęcia klonów palmowych i zastanawiam się jak zdobyć te rzadsze odmiany bo z postawowymi nie ma problemu.

Znajomości