Basilikum napisał(a)

Oj gołym okiem widzimy różnicę
Ogrom pracy włożyłaś

Iza- ta rabatka z pompą zmieniona bardzo. Jak widać praca popłaca

Porządeczek, no i pomidorki jak żołnierze stoją- będą cieszyć nie tylko oko

Ania oj tak ogrom i jeszcze duzo przed nami.
Dzis Emus robi sciane za warzywnikiem, bo tam jest spadek. od strony rzeczki bedzie sciana a od strony warzywnika lekko podniesione kregi, w kregach cos posadze, moze ziola

Kasiu na pomidory juz sie ciesze, uwielbiam swoje warzywa

Oczywiście będą zdjęcia...bo juz sie bardzo ciekawie zapowiada
Taką trawke jak na początku przy studni miałaś, to ja nadal mam u siebie

Aniu beda chwilke to jeszcze potrwa

Iza te doniczki do pomidorów to nie takie duże?..czy tak wygladają na zdjęciach?

Bo wiesz co?..ja córce poradzilam ,żeby posadzila w 20 litrowych..chyba przesadzilamMuszę powiedzieć jej jeszcze o tej doniczulce do podlewania

poczytałam o pomidorach ...w doniczkach jeszcze nie widziałam najgorsze to podlewanie .....moje sa w skrzyni w warzywniku ...sadze pod katem

prety mnie zaciekawiły ...bede szukac takich u nas żeby ocenic czy warto bo ja mam 2m tyczki bambusowe wbijam w ziemie i do tego pomidory wiaze ...sprawdzaja sie całkiem dobrze

Justynko ja nie wiaze one sie w tych tychkach wija czy jak to napisac. mam jeszcze takie bardziej zainiete tyczki ale takie tez starcza (i sa tansze). Koncuweczce tyko pokazuje kierunek

Podlewanie u mnie ie jest takie zle, pomidory sa 3 metry od studni. 2 konewki wystarczaja na jedno podlewanie

u mnie maja mniejsze doniczki ale i 20 litrowe wiadra dobre. Pokazywalam kilka stron wczesniej czyjes pomidory w wiadrach i one chaba 20 litrowe byly.

Tak mi dzis smutno, bo wczoraj zmarla znajma z biegowych sciezek. Wielokrotna mistrzyni, ktora podziwialismy. 31 lat. Trenowala na rowerze do Tratlonu w Apeninach i w trakcie treningu na serpentynowatej drodze potracila ja ciezarowka. "Spotkamy sie na mecie" powiadal jej trener i ona juz jest na mecie i czeka na nas biegaczy. 2 lata temu w gorach zginal jej tato i brat

Basilikum napisał(a)

Dla Hani fotka

Zajelam drugie miejsce dostala winko (dobre juz probowalismy)

Mówiłam że będzie pudło. Gratulacje .

Nie było mnie dzień a tu tyle postów. Nadrabiam dopiero .

Łączę się w smuteczku z Tobą. Tak koleżanka już na mecie ze swoimi. I teraz opowiada, co się na świecie zmieniło od czasu ich bytności. Wierzę, że i na mnie ktoś czeka, czuję to, szczególnie jak jestem sama w ogrodzie.
Miłego wieczoru, mimo wszystko.