Kartka doszla dziekuje jeszcze raz wlasnie niedawno ja schowalam. Zdobila moja zamrazarke. Jesli masz czas i ochote to bede wdzieczna za patyki z instrukcja obslugi.
Roz bede szukac jak sie zrobi ruch w ogrodniczych.

Nam sie popsulo auto kolejne uff. Najpierw poszedl ford, woda sie grzeje. Wczoraj w moim poszedl nawiew (na szczescie bez tego mozna jezdzic) a dzis R Quad stanal i odmowil dalszej jazdy. Wlasnie go sciagaja. Mam nadzieje, ze moje auto pociagnie. No i tyle w temacie pomagania mi w ogrodzie przez R nastepne dni spedzi krecac srubki przy autach.

A baja o przebiśniegu? Gdzie jej szukać?

Platki kupisz w sklepach bio, pyszne sa.

dzieki kasiu za rade, nigdy nie szukalam w zadnym sklepie tutaj

Asiu bajka jest wdziale "inne" na "rozmowach", tam jest watek "Legendy, basnie, podania..."

U nas wieje tak strasznie, ze az strach sie bac. Ciekawa jestem co na podworku fruwa. Jutro bede zbierac. A temperatura +9 powariowany swiat

U mnie orkan juz pokazuje co potrafi ale cieplo jest. Malego psa nie biore na spacery bo boje sie ze go zwieje Potrzeby robimy w ogrodzie, coz.

Platki sa w takich malych sloiczkach, jak sie otworzy to cudnie pachnie w calym domu

jutro bede w miescie to moze zajrze do Reformhaus
Malego psa tez bym sie bala na spacer wziasc

A ja biorę małego psa. Co to jest jego 7 kg! Ale daje radę w wietrze, Uszy tylko po sobie kładzie i nos do wiatru wystawia, On chyba nawet lub i wietrzną, ale ja nie bardzo.

no wlasciwie Taki pies ma mniejsza powierzchnie
chyba przestalo wiac
Mam nadzieje, ze M nie zwialo, bo naprawia auto.

Szykuj Emusiowi gorącą herbatę z prądem! Przyjdzie przewiany na wylot, a przecież kręgosłup go boli!

no cos trzeba szykowac, racje masz. Ide go wolac, bo on musi do lozka zaraz, rano do praacy wstaje o 5. pewnie liczy, ze mu sie uda to autko dzis naprawic.