Czyli, Izabelko, dziś przebrana za czarownice byłaś, i z miotłą sztuczki na podwórku trenowałaś! Zazdroszczę tego ruchu na świeżym powietrzu.
Spać będziesz jak nowo narodzona! Dobranoc.

ach z tym spaniem to roznie bylo Haniu. M bolal kregoslup i wstawal w nocy i sie gimnastykowal i masowal i tak sobie nie pospalam. A rano mimo urlopu trzeba wstac do doktora.

A sprawozdani nie cierpie pisac brrr. Na szczescie tutaj nie musze
Milego dnia

IzaBelo, to jestem ciekawa tych wersji pachnących oczara. Wiem, że na pewno żółte.

zaraz wygrzebie czasopismo, bo jakies 4 lata temu byl bardzo ciekawy artykul i my wlasnie dlatego kupilismy oczary. Tam jest wypisane jakie kiedy kwitna. Die szukac

Hamamelis mollis jest zolty, pisze, ze ma najpiekniesze kwiaty i w sloneczne dni pachnie delikatnie.
"Pallida" tez zolta, kwinie czasami juz na Boze Narodzenie - jak zimy sa lekkie. Kwiaty pachna mocno cytrynowo."Brevipetala"ma ciemnozolte kwiaty o krotszych platkach ale rosnace ciasno razem, tak, ze z daleko ladnie wygladaja. kwitnie tez wczesnie
ja mam chyba "Diane"
nie znalazla niestety nic o pokroju krzaka

jeszcze jest o kwitnacej na zolto jesienia "Virginiana" liscie tez przebarwiaja sie na zlotozolto

a tu jest galeria szkolki specjalizujacej sie w oczarach
http://www.magicwinter.de/index.php/galerie

ogladam sobie w ich sklepie i tam sa tez inne pachnace. Ceny nawet calkiem calkiem 9-12€ +wysylka.
One sa wolno rosnace z reguly na 1,5 metra potrzebuja 15 lat.
Moj ma jakies 4 wiec jeszcze 11

Basilikum napisał(a)

Kasia wsiadam w auto
uwielbiam paczki z rozanym nadzieniem a nie jadlam odkad tu mieszkam. U nas tylko ciapowate nadzienie z moreli albo czegos tam zoltego. Za kazdym razem jak jestem w Pl to chce kupic konfiture rozana i albo nie moge znalezc albo zapominam.

Posadź róże i rób swoje

oj chyba tak trzeba.
Kiedys jako dziecko robilismy z mama wlasna kinfiture. Nie mielismy pojecia (czyli mama nie miala, bo ja to skad mialam miec), ze to specjalne roze maja byc. No i naralysmy sie tluczkiem tych platkow az nam rece odlatywaly. I wyrzucilysmy wszystko do smieci.

Jaka roze polecacie na konfiture?

Ale wiosna
Cudny zachód słońca i Ty w roli kocicy

I opowieści o zwyczajach arcy ciekawe, z przyjemnością się słucha
Tez planuję siewy, nawet juz mam nasiona, na razie marchew, ogórek, pietruszka i rzodkiewka