i jeszcze widok z gory na sasiednia wioske

I nikt mi nie powie, że ranniki są bee. Piękny klombik z nimi znalazłaś. A

miejscowości Wasze też lubię na obrazkach. Takie nie sztampowe.

I to jest wiosna

Haniu ten klombik jest Kolo bylego sklepiku. Niestety rok temu zmarla jego wlascicielka o klombik dba teraz jej maz. Mi sie te ranniki wydawaly wieksze niz te u ´mojej sasiadki.
Ta wioska jest 2 km ode mnie. Moja to takie malenstwo.
Asiu fajnie, ze zajrzalas. Ja musze do Ciebie tez zagladnac, nazbieralo mi sie zaleglosci ogrodowiskowych och

Może dostają więcej jedzenia? Albo mają lepsza glebę, taką jak lubią?
Piękny widok!

Musze sie przypatrzec jutro tym sasiadkowym, moze to dlatego, ze ja je widzialam dwa tygodnie temu i teraz sa wieksze juz hmm

allle pięknieeee
Tak sie rozpędziłam ze wpadłam do wizytówki śliczne fotki słoneczne po robiłaś no i te doniczki super wyglądaja tak po układane a wiesz widziałam pomidorki żółte jakie one som bo kupiłam nasiona tat mówi że słaby smak pomidorów ?

śliczne te ranniki mmm super a te przy drzewku ciemniejsze to też ranniki ?

moze to zalezy od rodzaju, zoltych troche jest, te nasze byly najlepsze ze wszystkich jakie mielismy. Teraz mam tez zolte juz na parapecie ale pewnie inna odmiane. Tamte byly od sasiadki wiec nie wiem jakie to byly dokladnie.