Anglicy to maja takie dzwony do bielenia rabarbaru, ale Polak i bez dzwonu sobie poradzi, Jakąś donicę wysoką znajdź i tez się nada. Albo garnek od kapusty.

no wlasnie o tych angielskich dzwonach kiedys czytalam u nas tez takie mozna kupic. Donice i wiadra mam ale wszystkiee Maja dno i nie wiem jak sie ich pozbyc

Basilikum napisał(a)

no wlasnie o tych angielskich dzwonach kiedys czytalam u nas tez takie mozna kupic. Donice i wiadra mam ale wszystkiee Maja dno i nie wiem jak sie ich pozbyc

Izabelko, poszukaj w necie " bielenie rabarbaru" - ja nie pamiętam już, czy z dnem czy bez dna. Dawno już rabarbaru nie mam. Sorry za zamieszanie w głowie.

Ps. Poczytałam, ma nie być światła . ewentualnie szczelina do odprowadzenia nadmiaru ciepła. Dlatego dzwony mają pokrywki.
Przykrywaj czymkolwiek, i od spodu zrób szparę od ziemi.

a nie nie nie sorry tylko dobre pomysly tu wrzucasz cmok

a tu z cyklu przed urlopem i po

Ale z Ciebie pracuś! Zamiast winko popijać na urlopie, igłą się bawiłaś. Efekt wspaniały. A kanwa gotowa z takim rozrysowanym podziałem na kratki po 10 czy ty się w taki szczegół się bawiłaś??

Malowalam olowkiem te kratki znikna po pierwszym praniu, bardzo przdatne sa.
Winko tez bylo a obrazek jeszcze nie skonczony

skalniak wyglada tak, po lewej jeszcze kawalek mi zostal do odchwaszczenia i obsadzenia i z tylu musze trawki dosadzic, kilka od Irenki juz rosnie z dwoch kepek zrobilam 5, nie pamietam gdzie zapisalam ich nazwy

Z tym rabarbarem u nas tak samo. Idzie jak burza. Pierwszy rok u nas, ale juz na zawsze. Uwielbiam kompot z rabarbaru. To smak mojego dzieciństwa. Skalniaczek pięknieje

Skalniak idealnie komponuje się z otoczeniem! Brawo! A jak dojdą trawki, będzie super!

Wpadłam na więcej fotek z wycieczki i nie zawiodłam się Pięknie tam jest
Odnośnie grządek to niestety nie doradzę, bo się nie znam, a skalniaczek będzie super
Rabarbar dobra rzecz