Dobra, wezmę 3
odpadnie koszenie
O super pomysł, ten garaz lepiej do tego celu wykorzystać

Ewa na fotce ma najwyzej 2 godziny, jeszcze troche mokra byla jak przyszlismy.

Irenko u nas tez sie zaczelo od koszenia a teraz cala hoowla wyszla.

Nie wiem czy garaz jeszcze to drugie pomieszczenie wieksze ale tam troche wilgoc. Juz sie umowiismy z facetem i jak sie da ta wilgoc zlikwidowac to tam bedziemy remntowac.

Może ogrzewanie tam podciągnąc, no fachowiec doradzi najlepiej

tam trzeba najpierw sciany osuszyc. Ogrzewanie mamy

Stadko się powiększa--- śliczne te maluchy i jakie dzielne

Gratuluję nowych wykotów! I pomysłów na przyszłość!

Słodziutki maluch.
Super, że się rozrasta hodowla i fajne plany.

5 km od nas jest świetna restauracyjka. Właściciel serwuje dania z mięs i ryb kupowanych u okolicznych hodowców. Inne produkty, jaja, warzywa, owoce też tak kupuje. Wszystko pyszne, porcje ogromne i ceny rozsądne, co pewnie zawdzięczamy pochodzeniu produktów.
Najciekawsze, że on jest somelierem specjalizującym się w niemieckich winach

O nowy słodziak. Cudny. A właściwie cudna bo to ona jest chyba.

u nas ostatnio popularne jest kupowanie produktow regionalnych od malych hodowcow. Niedawno bylismy w Passau w restauracyjce, ktora specjalizuje sie w hamburgerach i przy wejsciu byla tablica z napisem
"Dzis mieso od rolnika xxx z miejscowosci yyy"

bylismy wlasnie mala zwazyc. Dalam owcom sianka. Postalam troche i wokolo slyczac nawolywanie ptakow
w ogrodzie wszystko pod kolderka ale w jednym miejscu gdzie skonko snieg stopilo wypatrzylam iryski i tulipany, czyli ich kielki jak narazie reszta pod pierzyna jeszcze

kaz742011 napisał(a)

O nowy słodziak. Cudny. A właściwie cudna bo to ona jest chyba.

Kasiu tak mamy znow dziewczynke. Dla nas to lepiej, bo na baranki nie ma az tylu nabywcow.