nawet nie zwróciłam uwagi że to hakone taka duża, no już teraz to przesadziłeś moja po trzech latach 1/4 Twojej. Chyba zmiana jej jakaś potrzebna no i o rutewkę się upominam, bo moja kwitnie ale chyba kupiłam nie taka odmianę jaką chciałam, ładna jest ale kwiatki ma trochę inne i nie jest taka wysoka
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Michał, czy Ty jesteś pewien, że Twój ogród powstał w zeszłym roku, a nie przypadkiem 5 lat temu? Masz takie śliczne i dorodne rośliny.
Muszę Cię pochwalić za pięknie wypielone rabaty Nie jest łatwo utrzymać taki porządek.
Dzięki za podpowiedz u mnie o podwójnie złożonej macie pod eko-bordami
Heheh jestem pewien, jestem, choć sam nie dowierzam, że tak tu rośnie wszystko.
Rodzina tu w okolicy codziennie przychodzi oglądnąć jak rośliny rosną… Mówią, że daje serce w tą ziemię i ogród, a rośliny odpłacają się tym, że przyjmują się.
Jako ciekawostkę dodam, że mam taką nisko rosnącą sosnę, biedna była, marniutka, ale zabrałem do domu, może ma z 70cm. Nie doczekała się w zeszłym roku na wsadzenie i przezimowała w garażu. Jednak ze względów logistycznych, nie miałem jak ją podlewać i niestety po zimie uschła sobie. Igły spadały… Jednak sprawdziłem pień i dawał oznaki że może, może żyje…
Wsadziłem ją do ziemi pomimo, że mówiono mi, że bez szans. Jednak powiedziałem, że dam jej miesiąc czy ożyje. Postawiłem obok niej Sosnę bośniacką w donicy, rezerwując dla niej miejsce, które miała zająć po tej uschniętej. I w ten weekend stała się rzecz niesamowita, ów sosna wypuściła młode pędy Moja radość jest ogromna
Michał, masz wielkie serce. Sama jestem w szoku, jak ci się wszystko rozrasta. Hakone widziałam na żywo po kilku latach po wsadzeniu i mizerna była, choć właścicielka dba o ogród. Być może są różne odmiany i ona ma inną. Twoja jest super.
Szkoda, ze nie wysyłają z tej szkółki roślin ...