Megi nad seslerią się nie zastanawiaj ona szybko wiosną startuje, nie wymaga częstego podlewania i ma piękny limonkowy kolor w słońcu i jeszcze kwitnie
Wiola, czuję się namówiona jak się uda to pokaże Ci zaraz gdzie mogłabym ja posadzić, ale czy tam da radę? Planowo najpierw trzeba byłoby obrzeża wkopać. Korę będę zdejmować i kłaść kartony bo już mam.
Na pewno to nie jest sesleria Hameln raczej też nie, może to być karłowa odmiana rozplenicy ale z całą pewnością będzie to można stwierdzić pod koniec sezonu.