Jak Ty masz loggię, to od razu dawaj. Roślinki się ucieszą
Jakie marne szałwie odmianowe miałam, mizerotki, już myślałam, że padną, wystawiłam je za zewnątrz tuż przed ostatnimi deszczami i już doszły do siebie
My w tamtym roku, razem z rodzicami, z 10 krzaków mieliśmy wystarczająco pomidorów, ale pogoda im sprzyjała. Jak w tym będzie tak cały czas lać, to bez szklarni, kiepsko to widzę
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Ale 10 krzaczków to chyba tylko do bezpośredniego jedzenia? Bo na przetwory to chyba już brakło?
Kilkanaście krzaczków posadzę pod balkonem, tam prawie jak w szklarni
No i żadne "cały czas lać"! Sio z takimi myślami!
Będzie ciepło i we właściwych porach będzie ogród podlewać
Ja mam zdecydowanie za dużo prac ogrodowych więc się nie zgadzam na ciągły deszcz.
Moja prognoza pogody na ten sezon wygląda tak:
w dzień słonecznie i ciepło 23-25 stopni
deszcz spokojny ale obfity nocami - miedzy 24 a 5 rano
Dziewczyny ,musi być pogoda ,no musi ,od połowy lipca do połowy sierpnia zaklepana .
Sadzonki ,ładne masz ,ja muszę zabrać się za pikowanie kolejne pomidorów i posianie ogórków .pozdrawiam
Gosiu ,strzał w 10, w lipcu z całą rodzinką kilka dni na Podlasiu ,a od 30 lipca do połowy sierpnia młodzi na obozie nad Rożnowem ,córa chyba pojedzie na obóz szkolny na Sycylię ,ale tam raczej pogoda zaklepana .