Chyba jeszcze nie przyznawałam się tu za bardzo do jednej rabatki, długiej i wąskiej, umiejscowionej przed wejściem do domu. Jest tymczasowa, zrobiona, aby trochę uporządkować i pogrupować porozrzucane wszędzie rośliny. Na razie tak zostaje, póki nie znajdę lepszego pomysłu i nie pokończę miejsca, na który już mam jakiś tam plan.
Roślinki niech się tymczasem rozrastają, a robią to całkiem ładnie.
Z tej rabaty mam zdjęcia porównawcze.
Początek rabaty to koniec sierpnia 2014 r.
I zdjęcia z początku września 2015 r.