Elu rozplenice są wielkie, teraz zasłaniają hortensje Polar Bear, które rosną za nimi.
Molinie są też wysokie i ślicznie kwitną, ale Kodo uwielbia się w nich tarzać i je łamie.
To są te lilie od Ciebie, już się tak rozrosły Woda jest czyściutka dzięki szyszkom olchowym nic innego tam nie daję. Problemem jest rzęsa, wyławiam, ale to się mnoży na potęgę W oczku stał się cud, plastikowa forma sama się uszczelniła i już woda nie ucieka.
Piesek jest naprawdę śliczny, ale bardzo absorbujący. Ostatnio nie było syna przez 9 dni, myślałam że Kodo mnie zamęczy. Przy nim nie mogę nic zrobić w ogrodzie.