Nie ma się co smucić, mają jeszcze czas
A róże już przycinasz? wg mnie jeszcze za wcześnie, mogą jeszcze przyjść mrozy.

Ja też przymierzam się do grabów. Zamierzam je sadzić od południowej strony. Wydaje mi się że nie będzie z tym problemu, sądzę że nawet dobrze mu to zrobi przy wybarwianiu się na jesień.
Nie mogę się tylko zdecydować w jakiej odległosci od siatki go sadzić, czy blisko i ciąć za siatką, czy posadzić tak by ciąć u siebie.

U nas dziś -5 ale słonko wygląda nieśmiało za chmur.Chciała dziś iść trochę do ogrodu,ale faktycznie to jeszcze nie pora a i choróbsko się rozpanoszyło.Filip od wczoraj gorączkuje, zero kaszlu,kataru tylko gorączka do 39 stopni.Rano dzwoniłam do wychowawczyni w jego klasie tylko 2 osoby były. Tak myśle,że dziś begonie powsadzam do doniczek nie wiem tylko czy to juz pora ?

Elu to mnie nie pocieszyłaś wirusy szleją

Zdrowia życzę dla synka.
My już wszyscy po takiej grypie. Teraz starszą córka dostała, a u nas akurat ferie się zaczęły