Moje małe królestwo

agnieszka_m 14:14, 07 wrz 2015

Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022

Do góry

No to strasznie było, tak jak Ania wspomniała najważniejsze że nikomu się nic nie stało.

____________________
Mój mały ogródeczek :).

Dominika11 14:20, 07 wrz 2015

Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709

Do góry

nawet nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić, trzymajcie sie cieplutko - buziaki

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)

olga80 14:27, 07 wrz 2015

Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523

Do góry

Mam 35 lat a pierwszy raz widziałam takie zjawisko, szedł lej, trąba i przechodziła przez środek podwórka, wzieła dach ,śliwkę skręciła jak sznurek a jak puściła to śliwka pękła na 3 części, ściana deszczu, u młodego w pokoju przez zamknięte okno woda się lała (okazało sie , ze uszczelka ma łącznie i w tym miejscu był przeciek), pierwszy raz w życiu tak bardzo się bałam zjawiska atmosferycznego.nerwy mi już puściły najgorszy był dzień po tym wszystkim, nie mogłam dojść do siebie. Teraz już ok.

____________________
Teresa Moje małe królestwo

Dominika11 14:36, 07 wrz 2015

Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709

Do góry

o rany co ty za straszne opisy dajesz - az trudno uwiezyc, ale od kilku lat u nas w kraju sa własnie różne anomalie

jestesmy z Tobą

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)

GorAna 15:12, 07 wrz 2015

Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427

Do góry

olga80 napisał(a)

Mam 35 lat a pierwszy raz widziałam takie zjawisko, szedł lej, trąba i przechodziła przez środek podwórka, wzieła dach ,śliwkę skręciła jak sznurek a jak puściła to śliwka pękła na 3 części, ściana deszczu, u młodego w pokoju przez zamknięte okno woda się lała (okazało sie , ze uszczelka ma łącznie i w tym miejscu był przeciek), pierwszy raz w życiu tak bardzo się bałam zjawiska atmosferycznego.nerwy mi już puściły najgorszy był dzień po tym wszystkim, nie mogłam dojść do siebie. Teraz już ok.

Olga, znam ten ból....podobne zjawisko dotknęło nas parę lat temu....z jednej chlewni, huragan, zerwał dach, na drugiej zdjął kilka gąsiorów, na domu potłukł dachówki, zjeżdzjącego w popłochu, ciągnikiem z pola eMa zatrzymała padająca przed nim o włos topola..... a starą jak świat czereśnię przekręcił o 180st... teraz taki kikut w moich szmaragdach to pamiątka po niej.
Najważniejsze, że Wam nic się nie stało....reszta pomału wróci do normy

Pozdrawiam serdecznie

____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku

Marga 16:45, 07 wrz 2015

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122

Do góry

Czytam o nawałnicy. Straszne!

Najważniejsze, że domownicy cali, a bałagan powoli posprzątasz

Buziaki

____________________
Ogród dla moich synków

paulina_ns 22:01, 07 wrz 2015

Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355

Do góry

olga80 napisał(a)

Mam 35 lat a pierwszy raz widziałam takie zjawisko, szedł lej, trąba i przechodziła przez środek podwórka, wzieła dach ,śliwkę skręciła jak sznurek a jak puściła to śliwka pękła na 3 części, ściana deszczu, u młodego w pokoju przez zamknięte okno woda się lała (okazało sie , ze uszczelka ma łącznie i w tym miejscu był przeciek), pierwszy raz w życiu tak bardzo się bałam zjawiska atmosferycznego.nerwy mi już puściły najgorszy był dzień po tym wszystkim, nie mogłam dojść do siebie. Teraz już ok.

Ja panicznie boję się takich anomali, u nas można na palcach jednej ręki policzyć kiedy nie wieje, na początku jak się przeprowadziliśmy ciągle się bałam,z czasem przyzwyczaiłam, ale ostatnio wiało tak strasznie że nie byłam w stanie drzwi tarasowych otworzyć, współczuję wiem jakie to okropne uczucie, kiedy jest się bezradnym wobec natury..

____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka

dominika_ 22:28, 07 wrz 2015

Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697

Do góry

Najgorsze jest to, że klimat się zmienia i coraz częściej będziemy świadkami anomalii pogodowych

____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród

Dominika11 07:12, 08 wrz 2015

Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709

Do góry

dominika_ napisał(a)

Najgorsze jest to, że klimat się zmienia i coraz częściej będziemy świadkami anomalii pogodowych

no własnie

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)

olga80 14:03, 08 wrz 2015

Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523

Do góry

praca w ogrodzie odpręża i pozwala zapomnieć o trudach dnia codziennego, dziś popracowałam i czuję się jak nowo narodzona a tym bardziej , że nowa rabata powstaje i zaczyna cieszyć oko, muszę chwilę poczekać aby z nóg nowej rabaty pozabierać roslinki które mają mieć nowe miejscówki a to efekty
nie jest jeszcze skończona i dużo braków , ale mnie i tak cieszy oczyma wyobraźni widze efekt końcowy

a teraz hortka wyglądała tak

a teraz wygląda tak :

mam nadzieje, że uda mi się ją na wiosnę ukorzenić bo mnie zauroczyła swoja przemianą.

korzystam z pogody i uciekam do ogrodu

____________________
Teresa Moje małe królestwo