Dziewczyny dziękuję,że zaglądacie

U mnie było wszystko na najwyższych obrotach.Problemy piętrzyły się z dnia na dzień.Nie miałam ani czasu ani sił aby tu zaglądać.Z ważnych spraw mąż już chodzi co mnie bardzo cieszy.Mam nadzieje,że bynajmniej na razie obędzie się bez operacji.Remont kuchni zrobiony.Między czasie przeszłam grypę jelitową młodego i kontrole z Zus oczywiście M na chorobowym to przyjechali sprawdzić i tacy niepewni są,że do orzecznika wzywają.W tym samym czasie geodezja przekwalifikowała mi działkę z rolnej na budowlaną i dostałam w prezencie 1600 zł do zapłacenia.Wszystkie problemy tak się jakoś skumulowały.Emocje sięgały zenitu.
Teraz o ogrodzie no niestety nie ma co pisać.Przez ten czas ni było czasu dla niego.Liście nie pograbione,róż nie pokopczykowane.W tym tygodniu mam nadzieję trochę się w nim zrelaksuję.Potrzebuję tego
Jeszcze raz dziękuję Wam za troskę

Idę pozaglądać co tam u Was