Ewo co dać do róż aby o tej porze nie było pusto?

Łucjo, super zaczyna się U mnie kwitnie od wczoraj Summer Song, a dzisiaj zaczyna rozkwitać Munstead Wood i LO

gobasia napisał(a)

Ewo co dać do róż aby o tej porze nie było pusto?

Basiu, teraz kwitnie Campanula - dzwoneczki w różnych odmianach, wysokie lub niskie, poza tym irysy, orliki, Knautia (najlepiej niska odmiana, ta wysoka jest bardzo duża i nadaje się bardziej do róż pnących), Scabiosa, szałwie zaczynają, goździki jako obwódka, zaczyna przywrotnik, Veronica teucrium. Ta ostatnia się bardzo rozłazi, wiec może jako towarzystwo do róż jednak nie za bardzo się nadaje Pięknie o tej porze wyglądają piwonie, ale to wiesz na pewno

Ewuś, Łucjo, wpadnijcie i poradźcie proszę w sprawie moich chorych róż.

Dziękuję Ewuś, za podpowiedzi

Można jeszcze żurawki, rozchodniki, złocienie, bodziszki...

Się zdublowało.

Moje stoją w takich pąkach, że zaraz pękną z hukiem...
Zła jestem trochę, bo Souv. de William Wood mi podgryzło coś i parę pąków poszłoooo.

Zresztą mojemu prymuskowi też zeżarło większość pąków (może nie zeżarło, ale zmroziło, dużo zrzuciła).

I prawie zapomniałam... Padła mi wiosenna Grace. Zdechła. wczoraj miała prawie wszystkie pędy zwiędnięte, jeden był ok. Dziś już i ten jeden był klapnięty. Nie wiem, co jej. Była okopczykowana po posadzeniu, ładna sadzonka. Ładnie puściła, nie zmarzła. Mokro miała jak inne obok... Reklamować ją? ... Wykopać? Poczekać?
Pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło.

U mnie LO tak zapączkowana, że przebieram nóżkami... nie mogę się doczekać a pąki już pokazały kolorek cześciowo nadpęknięte

tulucy napisał(a)

Można jeszcze żurawki, rozchodniki, złocienie, bodziszki...

No i jeszcze kukliki i maki wschodnie