Ale jak to się dzieje, że jeszcze niedawno tyle śniegu było u ciebie a tu proszę już pierwsze kwiatuszki kwitną. Piękny wianek w wiosennych kolorach. Od razu buźka się śmieje od takich widoków.
No i nie pomyliłam się , pięknie posprzątane. Piszesz ze ranniki od Hani a krokusy to nie? mam podobne własnie od Hani, pierwsze kwitną i są niezawodne i co rok ich przybywa choc nie w takim tempie jakbym chciała bo uwielbiam duże ilosci.Pozdrówka dla Was.
Chodzę po ogrodzie i zerkam co z ziemi wychodzi. Tyle w zeszłym roku robiłam sadzonek, wysiewów i nazbierałam co się dało. A tu wiosna powolna i ćwiczy moją cierpliwość a u Was też jak widzę
Gosia no w skrzynkach na oknach masz już wiosnę całą gębą.
Ja bratki już też kupiłam i czekam na stokrotki różowe bo były w LM tylko białe.
Śniegu u nas nie ma od dawna ale te wiatry silne i deszcz i tak uniemożliwiają pracę w ogrodzie. Jeszcze z tydzień i będziemy zasuwać w ogrodzie, na razie tylko cieszmy się pierwszymi przejawami wiosny.
Pozdrawiam.