Cudnie i tak soczyście no i że zacytuję najważniejsze *po deszczu* a u nas ani soczystości ani urody ogrodu ani deszczu....wciąż sucho.
Mapy pogodowe kłamią i codziennie budzą nadzieję ale niestety nie pada, mimo że znaczki czy piktogramy z deszczowymi chmurkami pokazywane są na mapach pogodowych w TV to u nas od spotkania z wami padało chwilke wtedy w niedzielę 21 lipca potem 27 jedno popołudnie i godzinę w nocy z 30 na 31 lipca.
Susza pogłębia się a ja dziś kosiarka zbierałam suche liście z tego czegoś co kiedyś było trawnikiem.....tak jak zwykle robię to na początku jesieni....sypią system liście żółte u mnie z sumaka z magnolii i jabłoni rajskiej a w moim lesie za płotem z brzóz.

Kasiu do tego to trzeba mieć giętarkę , spawarkę i warsztat. Może lepiej że Twój nie chce Ci ogrodu uszczknąć na ten cel co???

Gosia w piwnicy miejsca na tyle

Gdzie posadziłaś edenkę? Lubię je

Krzysiu naprawdę fajnie się wyżywa

Niby ten sam ogród , a jak zmiana przez te lata. Nie dziw że Pszczółka nie poznaje ogrodu Jest teraz nie dość że kwieciście to i elegancko.
Krzyś też zaskakuje Brawo Krzyś.

A to cudeńko też przegapiłam będąc u Ciebie czy to jakiś nowy nabytek ?
Jak zwykle pięknie. Pamiętajcie, że jak Krzyś już skończy z podpórkami u siebie to ja już sobie zajęłam kolejkę

Posadziłam trzy dosyć wysokie na szlaczku pod domem. Będą robiły za prawie pnące