Miskant Memory niebawem wypuści kłosy

Cma bukszpanowa dalej niszczy kolejne bukszpany, a już były zieloniutki...

Czerwona ławka - moje miejsce leżakowania w czasie upałów- od 14 cień... w środku

buczki, po majowym przymrozku, wreszcie wypuszczają nowe listki

Klony "October Glory" - tworzą już prawdziwą koronę

natomiast klony Ginnala - wystrzeliły do nieba jak szalone

tu widać ten upragniony cień w upały...kocyk, podusia i relaksik...

koniczynka jak widać nie tęskni za wywalonym bukszpanem...

Koniczyna nawet bez bukszpanowej obwódki prezentuje się bardzo ładnie. Masz sporo przytulnych zakątków do posiedzenia.

Eliso, zachwyciły mnie floksy, jeżówki, ławeczka to wiadomo, oraz rozchodniki, pięknie się rozrosły. Miło pospacerować po Twoich zakątkach

Z przyjemnością się przechadzałam po Twoim ogrodzie, a wrzosy świetnie zastąpiły a nawet ciekawiej wyglądają kolorystycznie niż bukszpanki zjedzone.
Fajne szczególiki, jak wąż na pokrywie (czy to ten od Adama i Ewy? Kusi?), różne ciekawe drobiazgi i nadawanie drugiego życia przedmiotom - to bardzo lubię.
Wszystko bujnie się rozrosło i ogród zrobił się na bogato
Najlepszego!