amelia_b napisał(a)

Ale ile mi się w tamtym roku udało tylko ukorzenić 36 bukszpanów,co i tak uważam za wielki sukces

Nawet 1 sztuka to sukces

Zobaczymy jak mi z bukszpanami pójdzie mam z 20 sztuk w doniczkach i w gruncie koło tysiąca ale późno je wsadzałam więc się okaże czy coś z nich będzie póki co wyglądają ładnie.

Mam nadzieje że lepiej jak z cisami z około 80 sztuk został się 1 ale ładny zieloniutki więc wierze w niego w gruncie mam z 40 tez póki co ładne

Szalona kobieto, jak czytam o tych tysiącach, to normalnie nie wierzę
Nie zauważyłam wcześniej pytania o pelaśki. Kilka dni je hartuję, a w zeszłym roku, to chyba nawet wcale, po prostu przesadziłam do skrzynek i wyniosłam na balkon

No może nie cały tysiąc, kurcze liczyłam do 800 potem stwierdziła ze to bez sensu i policzę ile się przyjmie

To wcale nie tak dużo sadzać na obwódkę takie mikrusie chyba z 50szt na metr wejdzie...

tutaj to niezła produkcja odchodzi tyle bukszpanów szacun

Najpierw nieobecna na forum a teraz pokazała, czym była tak zajęta ) zakupy też poczynione??

Oczywiście że już po zakupach

Mój M o mnie zadbał i dorobiłam się nowych narzędzie z fiskarsa 2 szpadle, łopata, 2 sekatory, nożyki do szczepień i okulizacji oprócz tego spryskiwacze ręczne ciśnieniowe 2, zwykłe 2, grabki wachlarzowe, zraszacze. Nawozy, opryski i długo by jeszcze wymieniać

A i szklarni się dorobię materiał zakupiony już czeka na placu na pogodę

I powiem Wam że już pierwsze szczepienia drzewek za mną teraz czekam na efekty choć i palca "zaszczepiłam" aż do samej kości no ale jakieś straty muszą być na szczęście z góry więc ścięgna całe i już się goi

Polecam : http://www.narzedzia.pl/nasiona-i-nawozy,c12655/order_by=price_asc

Mają sporo promocji np:
biohumus 0,5l 1,62zł
Koncentrat rozpuszczalny do roślin balkonowych 250g Biopon 2,89zł
Koncentrat rozpuszczalny do trawnika 350g Biopon 3,85zł
Koncentrat rozpuszczalny do róż 350g Biopon 3,85zł

Wydajne bo na około 300l zobacze jak się sprawdzą w praktyce bo sporo u nich zamówiłam.

Czytam mojemu M i się śmieje...dlaczego niektóre sztuki razy 2

To z palcem dobrze się skończyło...Ty to ogrodniczka taka na 102 )

Wracam do ogrodu...wycinanie,przycinanie i naginanie wycięty już winogron..miał iść cały, ale jakoś żal bo dobrze owocował i winko z niego smakuje wybornie. Ciekawe, czy będzie odbijał bo w jego miejsce ma iść róża pnąca..

frezja napisał(a)

Czytam mojemu M i się śmieje...dlaczego niektóre sztuki razy 2

To z palcem dobrze się skończyło...Ty to ogrodniczka taka na 102 )

Wracam do ogrodu...wycinanie,przycinanie i naginanie wycięty już winogron..miał iść cały, ale jakoś żal bo dobrze owocował i winko z niego smakuje wybornie. Ciekawe, czy będzie odbijał bo w jego miejsce ma iść róża pnąca..

Jesienią przesadziłam winogron aż jestem ciekawa co z niego będzie... niby rósł na końcu placu ale po wybudowaniu nowego domu okazało się że jest przed oknem przyszłej sypialni a tam taki śmieciuch nie pasuje i przesadziłam z drugiej strony placu bo szkoda mi go było całkiem wyrzucić

A co do tych dwójek jeden szpadel prosty a drugi szpiczasty a opryskiwacze ciśnieniowe jeden do nawozów dolistnych a drugi do oprysków (grzybo/owado-bójczych)
a te ręczne to taka tanizna że nastawiłam się na szybką awarie i od razu wzięłam 2 a sekator jeden do zielonych a jeden kowadełkowy do zdrewniałych.

Eee tam do prawdziwej ogrodniczki mi daleka droga ale staram się

My już po obiadku, też zaraz idziemy podziałać M wrócił z pracy i idzie mi doły kopać

Czyli zakupy udane.Narzędzia sa.Tylko jeszcze aby wiosna była i pójdą w ruch
O i szczepienia drzewek zrobione.Ja nie umiem szczepić