Jak to jest u Was z lawendą? Nie przyciąga kotów? Miałam kilka sadzonek w doniczce, kot się w nich wysypiał, połamał, nie dotrwały do jesieni.

Trawnik po wertykulacji, trochę lichy

Witam się Alu Piękne tulipki masz- cieszą oko
Widzę że jakaś mała rewolucja się szykuję- no i fajnie

Witaj Radziu miło, że wpadłeś

Ojjj nie taka mała ta rewolucja, ale na razie odłożone wszelkie prace ogrodowe, niestety

kluska_slaska napisał(a)

Jak to jest u Was z lawendą? Nie przyciąga kotów? Miałam kilka sadzonek w doniczce, kot się w nich wysypiał, połamał, nie dotrwały do jesieni.

Ja nie mam problemu z kotami i lawendą, a może masz kocimiętkę? bo tę to koty podobno kochają po kociemu

FC nie tnie się bardzo krótko - wszystko co obetniesz zamrze.
Najlepiej jest teraz wykopać, przeciąć nożem na pół lub więcej, poczyścić naokoło z suchego, przyciąć korzenie i posadzić.

alis napisał(a)

Ale u Ciebie już kolorów i ile tulipanow! U mnie w tym roku z nimi niestety marno. Pozdrawiam

no u Ciebie już całkiem wiosennie
ślicznie tulipany się rozwijają

Ślicznie i sterylnie wręcz u Ciebie Alicjo- kora nawet jakby poukładana Niesamowite, zwłaszcza przy piesku