Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Ogród z pergolą

kasja83 08:05, 12 kwi 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
anna_t napisał(a)
znalazłam 2 artykuły jak walczyć z nornicami
http://poradnikogrodniczy.pl/rosliny-odstraszajace-krety-i-nornice.php
http://poradnikogrodniczy.pl/jak-pozbyc-sie-nornic-z-ogrodu.php
a takie ładne te nornice..


bądź twarda!mogą Cię brać na swój miły wygląd
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
anna_t 08:16, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
jankosia napisał(a)


A niekoniecznie. Jak ryje głęboko to kret, ale jak ryje tuż pod ziemią to może być albo nornica, albo mysz, albo młodziutki krecik. Serio. Wiem, bo w zeszłym roku nie mogłam złapać dziada w żadną pułapkę (a złapałam ich w zeszłym sezonie kilkanaście więc znam się ) i nie mając wyjścia zaczaiłam się ze szpadlem. Długo nie musiałam czekać bo zaraz zobaczyłam tunelik jak się ciagniei ciągnie i trach! Ale byłam zdziwiona jak odkopałam po chwili dwie połówki kreta. Byłam wcześniej przekonana że to nornica właśnie. I wydaje mi się że te młode, niedoświadczone tak mają jak szukają własnego terytorium. Potem schodzą niżej.

o bosze ale musiałaś miec wyrzuty sumienia...
pewnie wieczorem najlepiej takie polowanie zrobić?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 08:18, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Kasya napisał(a)

http://www.kul.pl/foto/2/1472_27229.jpg

to chyba krecik?
śliczne sa te zwierzątka, napewno żadnego nie zabiję, wolałabym wypłoszyć smrodem lub gonitwą ze szpadlem
gdyby tylko nie szkodziły roślinkom to samo niszczenie ziemi czy trawnika bym zniosła
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 08:19, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Makao_J napisał(a)

No to by się zgadzało. Na razie nie przejmuję się bo pan kret idzie w tamtą stronę. Do tej pory siedział w żurawkach

hahahahha fajne takie obserwacje tez sie trawnikiem nie przejmujesz
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Kasya 08:36, 12 kwi 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
krety maja dobry wech i jak im cos nie pasuje to sie wynoszą dalej

u mnie nie ma, jak sie tylko pojawi to wtykam kocie futerko w otwory, czasami moga niestety wyniesc sie do sasiada...

a na nornice uzywam piszczalki i czasami obce koty łapia bo przechodza przez dzialke
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
anna_t 08:41, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
poczytałam wczoraj troche i zacznę od wrzucenie wody z papierosami to otworów. musze tylko do sąsiadki po pety iść, juz całkiem powie że zwariowałam
jak mielismy myszke to przyszedł obcy kotek, teraz go nie widuję..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 09:27, 12 kwi 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Ania, my też co jakiś czas mamy kreta, a my żadnych zwierzątek nie zabijamy, więc M. kupił taką pułapkę, (rurkę zakopujesz w kretowinie) a pożniej wynosi je daleko, a ostatnio to wywiózł jak jechał do pracy do sąsiedniego powiatu na jakieś nieużytki
____________________
Ania - Malutki pod lasem
AgataP 09:34, 12 kwi 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
AnnaCh napisał(a)
Ania, my też co jakiś czas mamy kreta, a my żadnych zwierzątek nie zabijamy, więc M. kupił taką pułapkę, (rurkę zakopujesz w kretowinie) a pożniej wynosi je daleko, a ostatnio to wywiózł jak jechał do pracy do sąsiedniego powiatu na jakieś nieużytki


Ania, by nie potraktował tego tylko jak o urlop zdrowotny i nie wrócił po 2 tygodniach

A tak na serio problem z nornicami rozwiązuje u mnie kot, ale jak nie ma dojścia pod szmatę to buszują tam w najlepsze. Z kretem walczyłam na wszystkie sposoby, środki kupne i domowe. Nic nie dało. Ale fakt opulchniaków u mnie niet, jak przygotowywałam całą rabatę na graby i hortki, wykopałam 2, słownie powtarzam 2 szt, ale atak był zmasowany - pod ziemią kret, na powierzchni kosy Nie było szans Więc juz krety zostawiam w spokoju.
____________________
Z Pszenicznej...
anna_t 09:48, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
ja krety też moge mieć bo o wzgledy estetyczne to mi nie chodzi, tylko te nornice to rosliny niszczą
niewiem jak u Was ale u mnie ULEWA...no to sobie grujeczniki wsadziłam...
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
jankosia 09:57, 12 kwi 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Wbrew powszechnej opinii kret też może ci zniszczyć rośliny. W zeszłym roku tak sobie drążył korytarze że skrzyżowanie wychodziło akurat pod moim ukochanym dereniem. Wsadzałam drucik i wychodził metr dalej po przeciwnej stronie. Zauważyłam to tylko dlatego ze krzew był nagle niestabilny- coś za bardzo mi się bujał na wietrze, bardziej niż dotychczas. Jak zaczęłam zalewać te korytarze wodą i zasypywać ziemią tak żeby korzenie były oblepione błockiem to potem przechylił się delikatnie na jedną stronę i tak już został Podobnie miałam z jednym niewielkim świerkiem. Krety są dobre bo wcinają mięsko ziemne, ale drążąc korytarze nie patrzą czy to roślinka za 5 czy 500 zl Ja je tolerowałam ale tylko na pewnym obszarze. Jeśli wchodzą tam gdzie się napracowałam... Nie mam litości
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies