Jeszcze choinka na balkonie się pochwale

Balkon wymiata

Fajny przedświąteczny czas. Ten okres lubię najbardziej.
Przesyłam pozdrowienia.

Sebku, czapki z głów Rewelacja Wszystko!

Kopalnia pomysłów Sebek...choinki, wianusie...jesteś niesamowity...ten co Danusia nazwała "Broda dziadka mroza" może być...rewelacja

Wiankowo jak zwykle u Ciebie, dobrze, ze pokazujesz dla tych FB nie mają.
U mnie w tym roku mało świątecznie, ale wianek na drzwiach będzie pierwszy raz żywy.

Ja nazwałam "wianek z brodą"

Taak Danusiu poprawiam się dokładnie tak ma zostać

Zawaiankowałeś się, super wianki śliczne
A ten z brodą mój nr 1

Danusiu - ten balkon to naprawdę moja oaza - cudownie jest położyć się latem z kocem i poczytać książkę albo zjeść obiad pod chmurką Brakowało mi tego przez parę lat - nawet teraz gapienie się na tą choinkę przez szybę cieszy

Jolu - gdyby nie święta nie wiem jak zniósłbym zimę

Karola - dzięki!

Agata - syndrom Griswolda towarzyszy mi od lat

Aga - musze do Ciebie zatem zajrzeć

Wiolka - dla mnie to też numer jeden Na szczęście wisi po zewnętrznej stronie drzwi - ostatnio spiesząc się jak zawsze drzwi mi z rąk uciekły i ten drugi trzasnął o ścianę... O parę bombek jest biedniejszy - co tu ukrywać