Basiu, życzę Ci mniej obowiązków, więcej odpoczynku i dużo uśmiechu

Basiu ściskam mocno, dbaj o siebie też.
Już wiadomo dlaczegoś Goździkowa

Basienko alez sie stesknilam za Toba
Leko nie masz ale bedzie lepiej
mono tulam

Basiu, serdecznie Ci współczuję, tyle obowiązków. Siły Ci życzę i zdrowia i oby jak najszybciej było lepiej

Ja też kciuki trzymam, żeby Ci się lżej zrobiło jak najszybciej. Myślę że Sylwia ma rację i powinnaś zakomunikować gościom żeby co najmniej po jednym daniu ze sobą przynieśli bo tak na najwyższych obrotach to na dłuższą metę się nie da - bo się zdrowie sypać zacznie .

Basiu musisz sie chodz troszku zatrzymać,no nie może tak być bys tylko Ty była koniem pociągowym,tym bardziej że już wylądowałaś w szpitalu
a moze być że tym razem tyle szczęścia nie bedziesz mieć i co ?????????????
życie masz tylko jedno zarówno jak zdrowie
zwolnij proszę !!!!!!!!!!!!
pozdrawiam cieplutko

podzielam zdanie dziewczyn

Basiu, jak ja to znam o czym piszesz

Ale nauczyłam sie już być asertywna....już nie wszystko muszę....każda z córek robi coś u siebie na święta, i przywozi gotowe, by razem cieszyć się przy stole
Bierz ze mnie przykład Kochana
Pozdrawiam serdecznie

Pomachaj nam jak wstaniesz rano.

pozdrawiam Cię Basiu

i oszczędzaj się troszkę