Ech piękna pogodaTrawka wschodzi aż miło, a poza tym nic się nie dzieje. Chłopek, który miał mi zrobić gabion obok tarasu nie odbiera ode mnie telefonów- a bardzo nie lubię być traktowana jak natrętna muchaTo znów pozostaje mi szukać kogo innego;-/ U mnie dziś znów towarzysko-urodziny siostrzeńca-także niewiele podziałam. Wczoraj udało mi się wyszorować i zaolejować taras, a także doprowadzić do porządku meble z technorattanu-został mi jeszcze komplet z chatki-puchatki,ale tam w grę wchodzi jeszcze olejowanie, więc więcej zabawy. Życzę wszystkim miłej soboty
Ach te trawy... Tez sie wciaz martwię o hameln i o ml
ja bym chciała zebys pokazała skarpety z bukszpanu pod grabami, ciekawa jestem jak te sadzoneczki sobie radzą? planuje je tez zamówić
ale masz dobrze, kiedy ja się doczekam jakiś mebli, nie mówiąc o tym by zrobić drewno na tarasie
Obcięłam dzisiaj czubki moich grabów... Nie mogłam znieść asymetrię...
doczekasz się doczekasz My no cóż działamy jak pijany zającmeble ogrodowe są, a ogród się dopiero robi