No u mnie nawet
Ja to nie wiem nawet jak świecznica wygląda (pewnie jak świeca? ), to tym bardziej apeluję, o uwiecznienie na fotografiach
To było chyba to co różAnka w Skierniewicach kupiła, co Pan obniżył cenę, bo Monka miała wziąć, a suma sumarum nie wzięła Też oglądałyśmy, do cienia, takie z ciemnymi listkami
Pozdrawiam chętnie obejrzę fotki wiadomo że roślinki potrzebują czasu na swoją dorosłość
Kasiula w razie czego zabierz mnie tez na taki kurs a narazie dołącz do mojego klubu wyluzowanych ogrodników hodujących chwasty
My mamy zupełnie nowy chwast w tym roku, co go nigdy nie mieliśmy i od razy hurtem, promocja była, nowi sasiedzi nawieźli ziemi i sie podzielili nasionkami z rozmachem, jak im górka zakwitła i pofrunęły... Nawet nie wiem, co to, zaczyna żółciutko kwitnąć, nie nadążam wyrywać, a to dziadyga kłącza ma.
Może być Świecznice są śliczne i ten zapach
OOoj, na świecznicę poluję od roku sobie i taką ładną wypatrzyłam w szkółce, ale pani mi powiedziała, że już ją ktoś odłożył niestety.. a miała już kwiatostan zawiązany.. bubuuuu!!
Melduję się w sobotę i na zdjęcia czekam
I ja też czekam Z 6 czy 7 ostatnich stron przeleciałem i tylko gadanie/pisanie.... Zajrzę tu jeszcze ....może się fotek doczekamy,... Buziaczki!