Kiedy jest tak...widzę to w sposób nastepujący...
bez wytyczenia rabat za domem-czyli nawiezienia ziemi dla wyrównania terenu i ułożenia obrzeży-nic dalej nie jestem w stanie wsadzić. Ponadto wieeeelka inwestycja-altana-żeby cokolwiek przy niej grzebać-trzeba rozwalić tą starą i postawić nową. Cała zima będzie na rozmyślania-coś tam wiem, co chcę-ale to majaki póki co.