Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miejski ogród w wersji mini

Pokaż wątki Pokaż posty

Miejski ogród w wersji mini

Basilikum 10:01, 11 maj 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21734
Reniu my glebogryzarka przekopywalismy pod ziemniaki i na nowa rabatke, dalo rade. Emus raz gryzl (hihi) a potem dosypalismy kompostu i obornika i bylo jeszcze jedno gryzienie w celu wymieszania wszystkiego.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
kaz742011 11:21, 11 maj 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Kokesz napisał(a)
Hej mnie też u Ciebie dawno nie było ale Ci ogród wypiękniał i wydoroślał
I warzywnik Mój też będzie w gruncie Przekopywałaś ziemię glebogryzarką?
Mój teren pod warzywnik to 85m2 i był zaniedbany przez lata, czy glebogryzarka dałaby radę to przemielić? eM twierdzi, że nie...nie chciałabym robić mu ciężkiej roboty z kopaniem...


U mnie zaniedbanie tego kawałka ogrodu było spore. Sam chwast na chwaście. Próbowałam to przekopać w zeszłym roku ale po 1/4 się poddałam. W sobotę trafił się sąsiad z glebogryzarką to skorzystałam .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
kaz742011 11:27, 11 maj 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Basilikum napisał(a)
Reniu my glebogryzarka przekopywalismy pod ziemniaki i na nowa rabatke, dalo rade. Emus raz gryzl (hihi) a potem dosypalismy kompostu i obornika i bylo jeszcze jedno gryzienie w celu wymieszania wszystkiego.


Ja mam nadzieję że widłami amerykańskimi teraz z dobrociami przymieszam i będzie git . Taki mały kawałek to dam radę .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Kokesz 13:28, 11 maj 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Trochę się boję, że wypożyczę sprzęt i tfu tfu się popsuje...tam nie było nic robione przez 10 a może 20 lat...eM mówi, że glebogryzarka dałaby radę, gdyby było już kiedyś kopane...to co da tam radę...koparka?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Zakrecona 14:01, 11 maj 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Kasiu dawno mnie nie było

Buczek piękny, wszystko zieloniutkie i plany warzywnikowe się klarują.

Fajnie, że glebogryzarka dała radę. U mnie w tamtym roku pan z jakimś takim traktorowym sprzętem nie dał rady, za twardo było, za mocno ubite i gliniaste

Trzeba będzie rozluźnić i kopać widełkami po deszczu
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
kaz742011 14:02, 11 maj 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Ja miałam glebogryzarkę pożyczoną razem z sąsiadem . Znaczy się on robił . Też miałabym obawy czy sprzętu nie zepsuję.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
kaz742011 14:08, 11 maj 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Zakrecona napisał(a)
Kasiu dawno mnie nie było

Buczek piękny, wszystko zieloniutkie i plany warzywnikowe się klarują.

Fajnie, że glebogryzarka dała radę. U mnie w tamtym roku pan z jakimś takim traktorowym sprzętem nie dał rady, za twardo było, za mocno ubite i gliniaste

Trzeba będzie rozluźnić i kopać widełkami po deszczu


Fajnie Madzia że nie zapomniałaś o mnie .

Deszcz nam robotę ułatwił . Popadało mocno to ziemia fajnie się kopała. Jak wyschnie to twarda jak beton, niczym nie ruszy.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Kawa 14:10, 11 maj 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Kasiu hejka
ale masz porządek
wszystko równiutko czyściutko normalnie wow

warzywnik będzie super!
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Zakrecona 14:42, 11 maj 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
kaz742011 napisał(a)


Fajnie Madzia że nie zapomniałaś o mnie .

Deszcz nam robotę ułatwił . Popadało mocno to ziemia fajnie się kopała. Jak wyschnie to twarda jak beton, niczym nie ruszy.


Nie, nie zapomniałam, nawet mam Twój wątek zaznaczony, tylko ja się chyba starzeję i coraz mniej w ciągu dnia ogarniam
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
ajka 17:27, 11 maj 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3987
kaz742011 napisał(a)
Ostatni za to najgorszy kawałek ogrodu został dzisiaj przekopany. W końcu doczekam się i ja swojego warzywnika .
Zastanawiam się tylko czy sadzić bezpośrednio w gruncie ( eM oczywiście wybiera tą opcję ) czy jednak pokusić się o skrzyneczki ? Ot taki dylemacik na weekend .




Przez rok męczyłam się bezpośrednio z warzywniakiem w gruncie, potem mąż zbudował skrzyneczki i życie stało się prostsze, nigdy bym nie wróciła do poprzedniego stanu, więc zachęcam.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies