Dziewczyny a propo kory... jaką kupujecie do wysypania?
Toszka kiedyś pisała, że drobna ładniej wygląda i taką bym chciała.
Patrzyłam wczoraj w sklepie, to takie wielkie kawały tej kory. Frakcja niby była niska, ale taka duża...
Taka drobniutka jest najładniejsza. Tylko podobno najszybciej z rabat znika . W tej co kupuję czasem się trafią takie większe kawałki. Wtedy poprostu je łamię na mniejsze i jak dla mnie jest o.k.