Chyba pora reaktywować mój wątek
Trochę zmian już wprowadziłam, niektóre pracy trwają, trochę jeszcze przede mną.
Na początek przedogródek i zjęcia z serii "przed i po". Tak było w kwietniu zeszłego roku:

Tak jest teraz:

Ładnie wyszlo
Druga strona tez juz ?

Druga strona przedogródka jeszcze niegotowa. Zdecydowałam się na wysianie nowej trawy i na razie nie mam szans na kanciki. Zgapiłam z Ogrodowiska aluminiowe listwy, ale jeszcze czekają na wkopanie, bo nie chcę deptać nowej trawki.

W zaogródku w trakcie zmian - układamy tarasik. Na razei prace wstrzymane ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Nie mam sumienia wyrzucać na dwór córki, która zdobywa sprawność brukarza

Tarasik już gotowy. Kolejna seria zdjęć przed i po.
Koniec kwietnia rok temu:

Maj 2016 - taras w wersji plażowej:

Kwitnie moja pomarańczowo-morelowa piękność

Ogród w wersji wakacyjnej wygląda tak:

Chciałabym zrobić ładne tło dla tarasu i posadzić coś wyższego w kącie między ogrodzeniem, ławką i fotelem.
Jeszcze zdjęcie z drugiej strony:

Lipcowy widok z góry na mój ogródeczek.

Witaj, bardzo fajnie wyszedł Wam ogródek.
Bardzo spodobał mi się projekt nr 3 - fajnie by wyglądały deski które wychodzą już od drzwi balkonowych ale kółko też fajne, na pewno praktyczniejsze... Aż się prosi żeby wsadzić hortensje bukietowe w okolicy placyku.

Cześć Basiu, dzięki za odwiedziny.
Hortensje przy placyku są i to nawet dwie: bobo która dopiero zbiera się do kwitnięcia i druga młodziutka bo tegoroczna hortensja piłkowana bluebird. Tyle że u mnie jest różowa, mimo że dałam kwaśnego torfu i podlewam nawozem barwiącym do hortensji. Różowe też ładne



Cały czas się zastanawiałam czy przypadkiem mój różanecznik nie zamierza kwitnąć.
Dziś jestem pewna, że tak.


wg etykiety na sadzonce miał to być Cunnigham's Blush choć raczej sądzę że to Cunnigham's White więc sierpniowe powtórzenie kwitnięcia jest możliwe. Ale żeby tak w lipcu i w takiej ilości? Czy to jest normalne? Czy komuś jeszcze zamierzają kwitnąć rh?

To ciekawe zjawisko zatem z tym rodo. Ja się nie spotkałam z tak późnym kwitnieniem... Ale w sumie to fajnie