Makao_J napisał(a)

Z tymi murowanymi kołkami nie taki głupi pomysł. Spytam eMa co o tym myśli.

Spytaj.
Jak swojemu powiedziałam o tych słupkach, to mnie wyśmiał, i powiedział, że trzeba by je wmurować na metr wgłąb.
I kazał stelaż kupować

anna_t napisał(a)

i zobacz jak to jest.. tyle lat bez ściezki do altany zyłaś a teraz robisz co to forum z nami robi

Nooo

Zamówiłam obrzeża na ścieżkę. Czekam i czekam i wciąż nie przywożą

Ale nie wiem jak ja radzę takie obrzeży by je ułożyć i zobaczyć jak będzie wyglądało Miałam wziąć takie krótkie 75 cm a wybrałam 100 cm bo miały jaśniejszy i ładniejszy kolor Teraz będę pazury zdzierać

Pazury to pikuś, jak ci biceps skoczy

anna_t napisał(a)

Pazury to pikuś, jak ci biceps skoczy

Taaa, biceps to fajnie ale gorzej jak w plecach coś strzeli 52 krawężniki zamówiłam na razie. Mogli by już je przywieźć to bym sprawdziła czy dam radę sama czy będę musiała eMa prosić. Wolała bym sama bo on zaczął znowu narzekać po tych ostatnich remontach domowych

No to powiem tak: jak układaliśmy nasze krawężniki (długości 1 metra), to nawet nie mogłam eMowi pomóc, bo nie dawałam rady podnieść takiego krawężnika.
eM dawał radę, ale co się przy tym naklął....

Ja też ich nie daje rady nawet podnieść

Jenyyy dziewczyny, nie załamujcie Anki z tymi krawężnikami

da radę

Przyjechały


kolor jasny



Przeczytałam wasze zmagania i mnie aż skręciło.

Idę wymacać co i jak. Aż mnie wszystko boli na samą myśl. Może coś wykombinuję by sobie ułatwić