lindsay80 napisał(a)

to ja potwierdzam, że derenie łatwo się ukorzenia z patyczków - narobiłam w ten sposób sadzonek z Ivory Holo, wszystkie się ukorzeniły, tej wiosny poszły w świat do nowych właścicieli.

Mi się pomysł z berberysami podoba, bo ja lubię jak jest kolorowo

Miałam kolorowy miszmasz na tej rabacie. Teraz kolorystykę ograniczyłam tylko te berberysy mi zostały

A mnie po raz kolejny derenie z patyków się nie udały.teraz na wiosnę zrobię odkłady.Buksowa fajna;d

Co u Ciebie?

Makao_J napisał(a)

Ha, to ja hortek z patyków też nie umiem

Ja narazie to umiem rozmnażać rozchodniki...zawsze to coś.

Anno gdzieś ty? wracaj, pokazuj co działasz, zmotywuj, zainspiruj ..

OOOO odpoczywa gdzieś w zakątku swego ogrodu

A ja tam Anie rozumie, ze u niej cicho. Chce zaskoczyc.

Kochani w ogrodzie nic nie działam.

Mam tyle biegania z dzieciakami od początku roku. Chłopaki to lenie strasznie i nie chcą się uczyć. Tylko najmłodsza na razie bardzo mile mnie zaskoczyła. Jej zdolności plastyczne zostały zauważone w przedszkolu a ma dopiero 5 lat. Szybko się uczy. Ewidentnie ma pamięć słuchową.

Planowałam dosadzić amarantowych tulipanów ale nie kogę się zebrać. Może jeszcze zdążę coś kupić
Wykorzystałam ostanie promienie słoneczne i sfotografowałam jesień u siebie.
Po ostatnich zmianach jestem bardzo dumna z siebie. Wszystko kolorystycznie się zgrywa tej jesieni.