To prawda Basiu. Czasem fachowcy robią gorzej od mojego eMa dlatego wolę jego bo przynajmniej mogę z nim dyskutować i snuć przemyślenia.

Super ta scianka wam wyszla Podziwiam za zdolnosci. Moj M do takich rzeczy sie nie bierze.
A ten niebieski wezyk to jak zamaskujecie?

popłynęło brawo

Anda napisał(a)

Super ta scianka wam wyszla Podziwiam za zdolnosci. Moj M do takich rzeczy sie nie bierze.
A ten niebieski wezyk to jak zamaskujecie?

Niebieski wężyk obłożymy kamieniami ale najpierw wylewkę musimy przerobić bo obecnie woda leci prosto na węży i o kamienie się rozbryzgiwała.

leon60 napisał(a)

popłynęło brawo

Popłynęło ale z jakimi bólami...

I jeszcze dużo przed nami

Ale się dzieje, łądna ścianka... będzie Ci pięknie szumieć przy tarasie... nic tylko się relaksować

Aniu, napracowaliscie się i jest efekt. Moja nadal tylko w głowie jest

Anulka bardzo ładna scianka,jakie plany masz wobec niej,raczej koło niej?jakieś trawy ?co tam obmyslilas?

Makao_J napisał(a)

Tak leci

Jeszcze struktura i wydłużenie wylewki ale już cieszy

Ale super sprawa u Ciebie się pojawiła...taka ścianka jest moim marzeniem ogrodowym-żeby takie cudeńko gdzieś upchnąć...ach

Iwk4 napisał(a)

Aniu, napracowaliscie się i jest efekt. Moja nadal tylko w głowie jest

Oj napracowaliśmy. Cieszę się że już bliżej końca niż dalej. Na piątek ma być dorobiona część do wylewki. Może w końcu ją zakończymy.

Ty masz ciurkadełko i powiem szczerze że gdybym wiedziała że z tą ścianą jest tyle roboty i problemów to wolałabym takie niewielkie oczko z fontanną jak Ty masz.