ale fajny Pan, porządny gość!

Bardzo miły w rozmowie, jeśli będzie kłopot z tym zranionym, Pan na swój koszt dośle nowego Liczę że tak nie będzie i zamieszkają sobie wszystkie na rabacie bez kłopotu. Do mnie limki tez niedługo ściągną

AgataP napisał(a)

...

Agato, mam pytanie o ogrodzenie. Nie masz podmurowki pod siatką - czy oddzielałaś się jakoś od sąsiada? Jakąś folię widzę ...
Pytam bo u mnie też za płotem chwastowisko i przełazi jakieś straszne trawsko co to tego wyrwać nie mogę

ag_zie napisał(a)

Agato, mam pytanie o ogrodzenie. Nie masz podmurowki pod siatką - czy oddzielałaś się jakoś od sąsiada? Jakąś folię widzę ...
Pytam bo u mnie też za płotem chwastowisko i przełazi jakieś straszne trawsko co to tego wyrwać nie mogę

Aniu niestety to ból, ale podmurówki brak i przełazi dziadostwo. Wkopywałam folię i PCV, nie wygląda to estetycznie dlatego w tym roku wymyśliłam by układać tam gałęzie w formie niewysokiego płotku tak na 10-15cm. Będę potem walczyła chwastoxem, a syf załonią właśnie gałązki. Mam leszczynę i wierzbę więc z czasem sobie to ułożę tam gdzie najbardziej mnie to drażni.

coś podobnego, pewnie nie tak super ale zawsze to jakaś alternatywa dla tworzywa sztucznego, deski dla mnie za droga sprawa

https://pl.pinterest.com/pin/534521049494976023/

Fajnie ten płotek wygląda. Ja też muszę coś zrobić bo to trawiszcze strasznie ekspansywne jest - spróbuję z folią na razie i chciałam przy siatce skoszoną trawą wysypać na początek.

Ja mam zamiar wykorzystać folię kubełkową do zabezpieczania fundamentów, która została mi po budowie. Jest sztywna i wysoka na jakieś 50 cm (taki kawałek akurat został).Wkopałam już część jesienią, głęboko, żeby korzenie nie miały jak przełazić. Na razie widzę, że jest czysto. Prawie nie wystaje z ziemi.

Agata, napisałam u siebie o warzywniku

Bylinówkę masz ekstra.
Ja pluję sobie w brodę, bo firletkę miałam i wywaliłam kiedyś. Ale jeszcze się siewki plączą gdzieś od sąsiadów przełażące, więc pozbieram i ładnie wsadzę.

Agatko, widzę,że u Ciebie też praca wre, fajnie
O pomidorkach pamiętam
Będą jak znalazł do warzywnika

tulucy napisał(a)

Agata, napisałam u siebie o warzywniku

Bylinówkę masz ekstra.
Ja pluję sobie w brodę, bo firletkę miałam i wywaliłam kiedyś. Ale jeszcze się siewki plączą gdzieś od sąsiadów przełażące, więc pozbieram i ładnie wsadzę.

Lucy firletka najlepiej wygląda w pierwszym roku, potem ginie. W tym miejscu też już jej nie ma, może szczątkowe resztki. Wszystko wychodzi z czasem
W tym roku bylinówka będzie nieco inna

Mnie to właśnie drażniło, że ona chodząca po ogrodzie była.