Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Z Pszenicznej ...

Margarete 11:00, 21 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Morda Zojki cudna, cała jest do wyczochrania - muszę sie z nia pobawić gdy kiedys do ciebie zawitam
Moja suka nie nadaje sie na zewnątrz a juz na mrozy absolutnie, dobermany bez podsierstka marzną po prostu poza tym ona od zawsze w domu. w ciepełku a że juz "starsza pani" sie z niej robi to niechętnie z ciepłego koszyczka rano wychodzi na mróz i przed praca gdy ja wypuszczam na taras i do ogrodu to musze ja za doopę wypychać bo nie ma ochoty nawet siknąc na tym mrozie...

Zima u ciebie cudna, wielopniowe w bezlistnym stanie wyglądają ślicznie, podziwiam twoje i ostatnio zachwycałam sie świdośliwami u Reni. Twój Kanzan piekny ja mam Royal Burgundy na rabacie pod lasem ale u mnie kwitnienie nie jest co roku tak obfite, cos jej tam nie pasuje chyba z tym że po pierwsze ona juz stara jest ta wisnia a dwa nie bardzo gdzie ją mam przesadzic wiec musi tak zostać, lubię za to kolor jej liści na tle mojego zielonego lasu za płotem, szczególnie jesienią gdy robią sie bardziej ogniste. Szkoda tylko że wtedy szybko spadaja
Pozdrawiam !
Jak tam posuwaja sie prace na gorze ? Juz mieszkasz tam czy nadal masz centrum dowodzenia światem w salonie ?

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Madzenka 11:57, 21 sty 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tez jestem ciała cyz prace na górze postępują?
Macham Agato
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kawa 13:53, 21 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Sliczna ta wiśnia
Nie ułatwiają sprawy
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
AgataP 14:58, 21 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Filomena napisał(a)
A jak długo kwiecie utrzymuje się na niej?


Nie za długo, jak każde kwitnące drzewo. Trzeba się nim cieszyć jak kwitnie i codziennie chodzić ją podziwiać, by starczyło na długo
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 15:04, 21 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Margarete napisał(a)
Morda Zojki cudna, cała jest do wyczochrania - muszę sie z nia pobawić gdy kiedys do ciebie zawitam
Moja suka nie nadaje sie na zewnątrz a juz na mrozy absolutnie, dobermany bez podsierstka marzną po prostu poza tym ona od zawsze w domu. w ciepełku a że juz "starsza pani" sie z niej robi to niechętnie z ciepłego koszyczka rano wychodzi na mróz i przed praca gdy ja wypuszczam na taras i do ogrodu to musze ja za doopę wypychać bo nie ma ochoty nawet siknąc na tym mrozie...

Zima u ciebie cudna, wielopniowe w bezlistnym stanie wyglądają ślicznie, podziwiam twoje i ostatnio zachwycałam sie świdośliwami u Reni. Twój Kanzan piekny ja mam Royal Burgundy na rabacie pod lasem ale u mnie kwitnienie nie jest co roku tak obfite, cos jej tam nie pasuje chyba z tym że po pierwsze ona juz stara jest ta wisnia a dwa nie bardzo gdzie ją mam przesadzic wiec musi tak zostać, lubię za to kolor jej liści na tle mojego zielonego lasu za płotem, szczególnie jesienią gdy robią sie bardziej ogniste. Szkoda tylko że wtedy szybko spadaja
Pozdrawiam !
Jak tam posuwaja sie prace na gorze ? Juz mieszkasz tam czy nadal masz centrum dowodzenia światem w salonie ?



Małgoś możesz być pewna, że będziesz jej najlepszą przyjaciółką jak tylko wspomnisz o czochraniu

Cały czas kokpit na dole, na górze powoli kończy się boazeria,liczę że wykonawca do końca stycznia się wyrobi. Ale by się tam wprowadzić to jeszcze jakieś kilka tysięcy przed nami Nie damy rady tak zrobić wszystko na tip-top bo puszka wakacyjna czeka na napełnienie.
Jest nadzieja że jak zrobi się ciepło, tak w okolicy maja, to się wyniesiemy bo mam już po dziurki w nosie gnieżdżenie się na dole w szafach dzieciaków.
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 15:07, 21 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Madzenka napisał(a)
Tez jestem ciała cyz prace na górze postępują?
Macham Agato


Postępują, postępują, ale już mam parcie by się tam wynieść, choćbym miała ciuchy w kartonie trzymać
Poza tym ile można mieć biuro na stole w kuchni z szafką pod bokiem....
odetchnę jak się to skończy...
____________________
Z Pszenicznej...
kasja83 15:35, 21 sty 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
AgataP napisał(a)


Postępują, postępują, ale już mam parcie by się tam wynieść, choćbym miała ciuchy w kartonie trzymać
Poza tym ile można mieć biuro na stole w kuchni z szafką pod bokiem....
odetchnę jak się to skończy...

NIe dziwię Ci się-ale już chyba bliżej jak dalej
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Bogdzia 16:23, 21 sty 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Agata wszystko czytam na biezaco , gorzej z pisaniem . w razie spotkania zabieram sie z Tobą i jeszcze Asia z nami ( nie wiem jak druga Agata), mam nadzieje ze nas zabierzesz gdzies z Brzezińskiej.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Wendy79 21:39, 21 sty 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
AgataP napisał(a)
A tu przygotowania do wiosny, doświadczenia brak więc będzie żywioł







Da Pani radę, będzie Pani zadowolona
U mnie pomidor Black Cherry będzie gościł już trzeci sezon (ulubiony mojego eMa), Kmicica i Pokusę też zakupiłam w tym roku. Dojrzałam jeszcze te same odmiany pietruszki, marchewki, kalafiora i ulubioną szparagową mojego taty. Widzę, że będzie się działo
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
jolanka 23:09, 21 sty 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Zakupy nasionkowe juz widzę zrobione Ja sama sadzonek nie robię Próbowalam ale niewiele z tego nadawalo sie do sadzenia w ogrodzie jestem zdana na kupowanie gotowych
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies