Kalina ani myśli się przebarwic



A trzmieliny pod domem zgubily listki po tych upalach, ale te ktore zostaly juz sie przebarwiaja


Te stare, duze trzmieliny dawno bez lisci. Sa stołówka dla sikorek

Suka szaleje na deszczu, kot woli ciepłą i suchą bude

Hej pracusiu Nudy jesienią nie będzie. Trzymam kciuki, żeby nie było zbyt turbulentnie
A lista na przyszły rok niezła. Oby udało Ci się wszystko ogarnąć

Anda napisał(a)

Hej pracusiu Nudy jesienią nie będzie. Trzymam kciuki, żeby nie było zbyt turbulentnie
A lista na przyszły rok niezła. Oby udało Ci się wszystko ogarnąć

Ewcia, jak straci na aktualności to zmienie datę i znowu będzie aktualna

Tak najlepiej i nie dać się zwariować

Pięknie masz jesiennie, nostalgicznie, kolrowo...

Dobre plany nie są złe, aż chce się żyć

Nieustająco podziwiam Twoją pracowitość

Najpierw oglądałam. Teraz czytam
Może i ja wytnę maliny...tydzień temu jeszcze skubalam

Z czego w końcu taras będziesz tobic ? Ale nie sama chyba ?

Lubię Twoje racjonalne podejście do życia. Masz umiejętność błyskawicznej oceny sytuacji i dostosowania się do tego, co niesie życie. Domyślam się, ile to Ci sił zabiera, więc życzę by było ich jak najwięcej.
Plany zacne. Nawet jeśli tylko w części uda się je zrealizować, to i tak będzie dobrze. Zmieniłaś to swoje miejsce na ziemi, krok po kroczku, zgodnie z planem i możesz być ze swego dzieła dumna.

Ogród otulony w złote liście układa się do snu zimowego, nie sprzątaj, jest pięknie