
piękna wiosna u Ciebie i aż nie dowierzam, że u Ciebie niektóre krokusy już przekwitają, bo u mnie dopiero wyszły i wychodzą lub mają zamiar, ale to jednak inne rejony Polski

Ciemiernik bordowy piękny

Gratuluję cięcia, faktycznie dopiero na zdjęciu na którym jesteś widać jaki on wielki, nic dziwnego, że tyle czasu zajęło jego cięcie. U moich rodziców jest podobny, a pamiętam jak był sadzony - maleńki był, a teraz potwór

)
To pokazuje jak trzeba przemyśleć co się sadzi - to uwaga dla mnie, bo mam mały ogródek i w przyszłości mogę mieć problem. Już pewne doświadczenie w tym mam, bo sadziłam różne rośliny obok siebie, a niektóre z nich porosły dość szybko i są/były wielgachne i musiałam się pozbyć, bo straciłam tak kilka innych roślin, które zostały zagłuszone. Sadzimy maluchy, a za parę lat okaże się co nakupiłyśmy

)
Pozdrawiam serdecznie