Ja miałam wczoraj wielkie plany ale jeszcze większą niemoc, a że było naprawdę gorąco to skończyło się na leniuchowaniu. Trochę to marnowanie czasu bo wszędzie zielsko rośnie jak na drożdżach ale czasami trzeba dać na luz.

Basiu, będziesz miała te lilie.

Dziewczynki kochane, mnie też łapki swędzą w niedziele ale się powstrzymuję od pracy w ogrodzie

Basiu widać jak Twój ogród się zmienia i pięknieje.
A jak tam na skarpie się maja kwiatki?

Widok z tarasu piękny masz- działałby na mnie rozleniwiająco- wszystko zrobione, kwitnie pięknie, nic więcej nie trzeba, nic, tylko leżeć i kawkę popijać

A to moje ulubione miejsce leniuchowania