Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu narazie jest ściernisko...

Tu narazie jest ściernisko...

BasiaLT 10:24, 03 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
jolanka napisał(a)


No nie, same będziecie pić te nalewki? Szkoda, że tak daleko, ale nic straconego, Wy tam, ja tu Po raz pierwszy robiłam nalewki i chyba wyszły

Jolu nigdy nic nie wiadomo. Góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem zawsze.
Naleweczki pyszna rzecz,zwłaszcza w miłym towarzystwie
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
gobasia 18:26, 03 maj 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
BasiaLT napisał(a)

Basienko to super trafiłaś bo ja nie chwalacy się bardzo lubię nalewki i dysponuje całkiem niezłym arsenalem smaków wiec zapraszam serdecznie


O to ja po nauki do Ciebie muszę ,lubie nalewki ale nigdy takiej prawdziwej nalewki nie robilam...mam zamiar w tym roku. do nalewek używasz spirytusu, czy wodki
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
BasiaLT 18:40, 03 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
gobasia napisał(a)


O to ja po nauki do Ciebie muszę ,lubie nalewki ale nigdy takiej prawdziwej nalewki nie robilam...mam zamiar w tym roku. do nalewek używasz spirytusu, czy wodki


Wódki nie używam do nalewek bo trochę by za słabe były. Zbyt mocnych nalewek też nie lubię bo wtedy czuć tylko alkohol. Generalnie robię tak, że zasypuje owoce cukrem, one sobie tak stoją za dwa lub trzy dni, potem zlewam sok i dolewam do tego spurytus w proporcji 2 litry soku na litr spirytusu. I tak sobie musi to postać przynajmniej pół roku. Robilam w ten sposób nalewkę z czarnej porzeczki, wiśni, gruszek i malin. W podobny sposób robię też nalewkę z pigwy ale ona wolno puszcza sok i trzeba czekać ponad tydzień. Do pigwy lubię też dodać parę goździków, laske wanili i korę cynamonu. Jak chcesz nalewkę tak "na szybko" to mam dobry przepis na taką z aronii bo ona jest juz dobra chyba po tygodniu czy dwóch ale to bym musiała poszukać przepisu bo nie pamiętam z głowy a on się różni od innych. Ot i cała tajemnica moich nalewek
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
anabuko1 10:42, 04 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
O, co ja tu czytam.Ja też lubię i robię rózne nalewki.A teraz zrobiłam nalewkę z mniszka( kwiatów)
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
BasiaLT 10:54, 04 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
anabuko1 napisał(a)
O, co ja tu czytam.Ja też lubię i robię rózne nalewki.A teraz zrobiłam nalewkę z mniszka( kwiatów)


O nalewce z mniszka nigdy nie słyszłam. To taka deserowa czy bardziej lecznicza?
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
gobasia 11:04, 04 maj 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
BasiaLT napisał(a)


Wódki nie używam do nalewek bo trochę by za słabe były. Zbyt mocnych nalewek też nie lubię bo wtedy czuć tylko alkohol. Generalnie robię tak, że zasypuje owoce cukrem, one sobie tak stoją za dwa lub trzy dni, potem zlewam sok i dolewam do tego spurytus w proporcji 2 litry soku na litr spirytusu. I tak sobie musi to postać przynajmniej pół roku. Robilam w ten sposób nalewkę z czarnej porzeczki, wiśni, gruszek i malin. W podobny sposób robię też nalewkę z pigwy ale ona wolno puszcza sok i trzeba czekać ponad tydzień. Do pigwy lubię też dodać parę goździków, laske wanili i korę cynamonu. Jak chcesz nalewkę tak "na szybko" to mam dobry przepis na taką z aronii bo ona jest juz dobra chyba po tygodniu czy dwóch ale to bym musiała poszukać przepisu bo nie pamiętam z głowy a on się różni od innych. Ot i cała tajemnica moich nalewek


Aż tak spragniona nie jestem ,zeby było na szybko
jesli wpadnie Ci przepis na aroniową to bardzo proszę,
ja najbardziej lubię nalewki słodkie
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
zoja 16:58, 04 maj 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
...totalnie nie jestem w temacie to tylko sie
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Kasik 01:03, 08 maj 2016


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Właśnie- nie ma co fisiować Mebelków na darmo się nie stawia na tarasie. Kaweczka z rana pobudzi i na pracę będzie ochota.

Ja kiedyś też wpadnę
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
agapant 23:16, 08 maj 2016


Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 1512
BasiaLT napisał(a)
Nowy nabytek na taras żeby było wygodnie wypić kawkę


Zaglądam do Ciebie Basi, a tu co? Tulipany super, wypoczynek cacuś, kawusia rano, nalewki wieczorkiem.
____________________
Pozdrawiam Aga, okolice Zamościa Daleki od ideału, Wizytówka - Daleki od ideału
BasiaLT 09:39, 09 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Kasik napisał(a)
Właśnie- nie ma co fisiować Mebelków na darmo się nie stawia na tarasie. Kaweczka z rana pobudzi i na pracę będzie ochota.

Ja kiedyś też wpadnę


Tym Kasiu z racji odległości to masz wręcz OBOWIĄZEK wpaść
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies