anabuko1 napisał(a)

Basiu ,motylkowe, owadzie to i ja lubię bardzo
Ależ cynia energetyczna .Ale kolorek suuper!!
Ładny masz kolorek budleji.
Ja mam dwie,Ale inne .I jak na razie tylko jedna kwitnie.Druga w pączkach.

Aniu ten kolor budlei to tak nie do końca planowany. Na zdjęciach w Internecie ona była tak skadrowana że wydawało mi się że będzie pomarańczowo żółta. A jest bardziej jasno fioletowa ze żółtym środkiem. No cóż... Mam jeszcze jeden krzak jasno fioletowy oraz dwa ciemno fioletowe wpadające prawie w purpurę. i te lubię najbardziej.

Co do cyń to zupełnie przypadkiem w zeszłym roku trafiła mi się taka baaardzo wysoko rosnąca i ogniście pomarańczowa. Zebrałam nasiona i w tym roku wysiałam. Słabo wzeszła ale to co są powtórzyły dokładnie wysokość i kolor. Jestem z nich bardzo zadowolona.

Sama z powodzeniem ukorzeniasz hortki??? Super, ja próbowałam dwa razy i niestety

Kindzia napisał(a)

Sama z powodzeniem ukorzeniasz hortki??? Super, ja próbowałam dwa razy i niestety

Kasiu z tym "powodzeniem" to też u mnie różnie. Te ukorzenianie 3 lata temu to chyba było szczęście początkującego bo wtedy naprawdę masa mi się przyjęła. W zeszłym roku chyba tylko ze 4 sztuki a tym roku ani jedna.

a ja w tym roku się zgapiłam i abisyńskie za póxno sadziłam, a też uwielbiam ich zapach...
hmmmm.... kolory białe i niebieskie - stonowane, a do tego pomarańcz i ognista czerwiń ciekawe zestawienie

Hortki z patyków też mam ale jeszcze małe bo zeszłoroczne Śliczne te abisyńskie

Jak tam u was pogodowo? U mnie od wczoraj się ochłodziło a wieczorem solidnie popadało. Nareszcie!

Basia jesteś szczęściara, u mnie upał deszczu nie ma.

agapant napisał(a)

Basia jesteś szczęściara, u mnie upał deszczu nie ma.

Aguś zobacz jakie to kuriozalne, żeby człowiek się cieszył z deszczu i chłodu w środku lata. Ale tak właśnie jest

Basiu u mnie przez większość nocy padało i raz lżej raz mocniej do południa teraz nieśmiało przebija sie słońce cieszę się bo ogród wreszcie porządnie podlany datę zapisujemy w kalendarzu