Ewa, gdybys tylko wiedziala co ten maly robi z duzym, jak go sobie tresuje i wykorzystuje...Masakra normalnie. Potrafi go ugrysc, zlapac za ucho i wisiec jak kolczyk. O szarpaniu nie wspomne. Szarpaniu w powietrzu bo to przeciez taka mala zaba...Zgoni go z legowiska, wskoczy do miski i nie da mu zjesc, zabawke zabierze i schowa...Terrorysta w 100 procentach.
Robie taka mieszanke na oko, tz tak okolo 700ml wody i dolewam do pelnego litra mleka, nie mierze dokladnie
Uprzedzam jednak ze nie zawsze pomaga tz jezeli jest to macznak poczatkujacy i jest go malo to tak
Pszczolko, makaron byl gnieciony z czosnkiem niedzwiedzim, sos jogurtowy z czosnkiem i ziolami prowansalskimi, ser regionalny wyrazny w smaku ale lagodzacy czosnek. Jak na gorska chate, przepyszny. Rowniez talerz salatki smakowity, jednakze jak dla mnie troche za mokry, za duzo sosu.